Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Nerwowy weekend - wszystko się łączy? Szefernaker: To nie są przypadki

Atak na raport reparacyjny, aukcje artefaktów pochodzących od ofiar niemieckiego bestialstwa i sabotaż na kolei - czy coś łączy zdarzenia ostatniego weekendu? Jak alarmuje Paweł Szefernaker, „układają się w obraz sytuacji, w której znaleźliśmy się jako państwo i którą musimy natychmiast odwrócić, jeśli chcemy, by Polska pozostała suwerenna i bezpieczna”.

Najpierw haniebne słowa ambasadora Niemiec o pracy polskich naukowców, których wysiłkiem powstał raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku II wojny światowej. Zaraz po tym doniesienia o aukcjach w domu aukcyjnym Ulricha Felzmanna z  przedmiotami należącymi do ofiar II wojny światowej. Na koniec weekendu informacje o sabotażu na kolei i nienadążająca reakcja polskich władz na doniesienia mediów.

Wszystko to wpisuje się w stan bezpieczeństwa państwa i możliwości wymiany informacji na najwyższych szczeblach władzy. Po niespokojnych dniach, o współpracę wokół kluczowych zagadnień apeluje Paweł Szefernaker, szef gabinetu politycznego prezydenta.

„W jeden weekend zdarzyła się seria pozornie niepowiązanych zdarzeń. Każde z nich mogłoby przejść osobno… ale razem układają się w obraz sytuacji, w której znaleźliśmy się jako państwo i którą musimy natychmiast odwrócić, jeśli chcemy, by Polska pozostała suwerenna i bezpieczna. Najpierw wiadomość o haniebnej niemieckiej aukcji artefaktów, dowodów niemieckich zbrodni wojennych. W tym samym czasie niemiecki ambasador atakuje raport reparacyjny, czyli pracę 45 polskich naukowców, którzy opisali śmierć sześciu milionów naszych Rodaków i gigantyczne straty naszej Wspólnoty. Niemiecki ambasador określa ten raport jako „pomoc Putinowi”. W tle - finansowana z naszych pieniędzy - telewizja publiczna w likwidacji, postanawia „dorzucić swoje”, emitując film „Wśród swoich”. Dodatkowo cała Polska ma się ekscytować niekończącym spektaklem ścigania byłego ministra, grzybobraniem premiera czy seansem filmowym z popcornem. Ten chaos odwraca uwagę i oczy opinii publicznej od rzeczy najistotniejszych

- pisze polityk.

Odnotowuje, że w tym samym czasie „prezydentowi RP – Zwierzchnikowi Sił Zbrojnych – odmawia się kontaktu z Szefami najważniejszych służb”.

„Bezpieczeństwo państwa to najważniejsze zadanie władz! Czas na stanowcze i odpowiedzialne działania. Społeczeństwo musi być informowane a nie dezinformowane o sytuacji w kraju. Prezydent oczekuje na pełne i wyczerpujące informacje od szefów służb na temat bezpieczeństwa Polaków” - podnosi Szefernaker.

Źródło: niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane