Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Koalicja prawicowa? Konfederacja stawia warunki. "Mamy powód i wyzwanie"

Koalicja po prawej stronie sceny politycznej to zagadnienie, które wybrzmiewa coraz donośniej. Tym bardziej, że do wyborów parlamentarnych zostały dwa lata. Zarówno Prawo i Sprawiedliwości, jak i Konfederacja, zaznaczają, że będą mieć swoje programy. Ale - są też pewne warunki. Więcej na ten temat mówił dziś na antenie Republiki Przemysław Wipler, poseł Konfederacji.

Autor: Anna Zyzek

Kolejne wybory parlamentarne odbędą się w 2027 roku. Z uwagi na to, coraz śmielej w dyskusji publicznej wybrzmiewa pytanie: czy koalicja ugrupowań prawicowych, by odsunąć ekipę Donalda Tuska od władzy, to realna wizja.

W myśl najnowszego sondażu Ogólnopolskiej Grupy Badawczej poparcie dla poszczególnych ugrupowań wygląda tak: 

  • Koalicja Obywatelska - 38,12 proc.
  • Prawo i Sprawiedliwość - 29,81 proc.
  • Konfederacja 15,50 proc.
  • Konfederacja Korony Polskiej uzyskałaby 6,01 proc.
  • Nowa Lewica - 4,13 proc.
  • PSL - 2,78 proc.
  • Razem - 2,03 proc.
  • Polska 2050 - 1,61 proc.

Na tej podstawie widać, że Koalicja Obywatelska, choć z najwyższym wynikiem, byłaby osamotniona w Sejmie. Dwie pozostałe partie, które z badania na badanie również są na podium - PiS i Konfederacja - razem osiągnęłyby wynik znacznie przewyższający ten deklarowany dla partii Tuska. 

Niemniej, politycy zarówno PiS, jak i Konfederacji póki co nie deklarują chęci nawiązania takiej koalicji. Jedna, jak i druga partia chcą iść do wyborów ze swoimi programami. Często wybrzmiewa również argument, że... to za wcześnie, by snuć takie plany. 

Ale jednocześnie, nigdzie nie pada twarda deklaracja, iż miałoby być to niemożliwe.

Wipler o "warunku" Konfederacji

Na antenie Republiki gościł dziś Przemysław Wipler z Konfederacji. W temacie możliwej koalicji przyznał, że jego ugrupowanie chciałoby wziąć odpowiedzialność za resort sprawiedliwości. 

Jestem o tym głęboko przekonany, zresztą moi koledzy z Konfederacji, jak z nimi rozmawiam, również, że nie możemy pozwolić sobie na to, żeby jako Konfederacja nie wziąć odpowiedzialności za Ministerstwo Sprawiedliwości, ponieważ my nie mamy powodu, żeby zacierać ślady, tylko mamy powód i wyzwanie, żeby naprawić ten stan rzeczy.

– powiedział.

Dalej wskazał: "stawianie warunków politycznych 2 lata przed wyborami jest bardzo niemądre. Najdłużej 2 lata".

Autor: Anna Zyzek

Źródło: niezalezna.pl, Republika