Na finiszu kampanii wyborczej politycy Prawa i Sprawiedliwości organizują spotkania, podczas których wyrażają poparcie dla Karola Nawrockiego. W piątek wiceprezes opozycyjnego ugrupowania Mateusz Morawiecki odwiedził m.in. Końskie.
"Jedziemy szlakiem wielu inwestycji samorządowych. Takie samorządy jak Końskie, jak gminy w powiecie koneckim wiedzą doskonale, jaka jest różnica między dzisiejszym rządem, który chce nie jako utrwalić swoją władzę, domknąć system [...] a naszym programem podnoszenia jakości życia w samorządach, w gminach i powiatach"
– oznajmił, podkreślając, że domknięciem systemu będzie zwycięstwo wyborów przez Rafała Trzaskowskiego, którego określił jako "podnóżek" Donalda Tuska.

Morawiecki oznajmił, że podczas rozmów z mieszkańcami pytał ich, co jest dla nich obecnie najważniejsze. - Interesują się przede wszystkim - z jednej strony - drożyzną - z drugiej strony - nielegalną migracją, brakiem środków dla samorządów. Martwią się ludzie tutaj także tym, że ten nowy kanclerz Niemiec tak kompletnie omija wrażliwość Polski na reparacje, na odszkodowania, a premier Polski - jak powiedział - nie będzie prosił o to - przekazał.
"Jesteśmy w związku z tym w takim fundamentalnym momencie, takim krytycznym momencie naszej historii, na zakręcie naszej historii i ludzie tutaj, mieszkańcy Końskich, wiedzą już na kogo będą głosować"
– powiedział.
Były premier oznajmił też, że w Końskich usłyszał nowe hasło poparcia obywatelskiego kandydata na prezydenta: "Taka jest narodu wola, będziemy głosować na Karola". - I rzeczywiście, tak trzeba - dodał.