Bezrobocie nadciąga nad Polskę » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

TYLKO U NAS! Jak Bodnar oszukał prokuratora Barskiego. I podstępem zrobił Bilewicza neo-szefem PK

Odkryliśmy kulisy intrygi mające pomóc ekipie rządowej przejąć Prokuraturę Krajową. Adam Bodnar najpierw okłamał prokuratora Dariusza Barskiego o powodach nominacji dla Jacka Bilewicza, później wręczył Barskiemu pismo, które nie jest nawet decyzją o odwołaniu, a na koniec ogłosił Bilewicza szefem PK. "Spodziewaliśmy się jakichś działań, ale w sferze prawnej, a tu mamy działanie na rympał" - mówią rozmówcy Niezalezna.pl

Adam Bodnar/Dariusz Barski
fot. Zbyszek Kaczmarek//fot. Piotr Adamowicz - Gazeta Polska

Trwają próby bezprawnego i siłowego usunięcia Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego. Wczoraj Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało o rzekomo wadliwym jego powołaniu i o mianowaniu przez Adama Bodnara prokuratora Jacka Bilewicza "pełniącym obowiązki Prokuratora Krajowego".

Dziś rano do naszej redakcji wpłynęło pismo zastępców Adama Bodnara, którzy stanowczo protestują przeciwko takim działaniom. Podkreślają oni zgodnie, że funkcja "p.o. Prokuratora Krajowego" nie istnieje, nie przewidziała jej ustawa. Określają działania Bodnara próbą "zawłaszczenia prokuratury do celów politycznych".

Treść całego oświadczenia zawarliśmy w tekście poniżej: 

Portal Niezalezna.pl dotarł jednak do informacji, w jaki sposób działał w ostatnich godzinach minister Bodnar; przebieg wydarzeń nie pozostawia wątpliwości, że była to zaplanowana intryga.

Najpierw w piątek rano Bodnar poprosił Barskiego, aby podpisał dla Bilewicza powołanie na prokuratora Prokuratory Krajowego (nie mylić z szefem PK).

Zapewniał, że chodzi jedynie o koordynowanie przez Bilewicza współpracy z Prokuraturą Europejską. Barski się zgodził i podpisał dokument. Szybko się jednak okazało, że to był podstęp Bodnara.

Kilka godzin później bowiem Adam Bodnar ogłosił, że odwołuje Barskiego z funkcji prokuratora krajowego. Wręczając wczesnym popołudniem pismo, które - jak podkreślają nasi rozmówcy - nie jest ani decyzją, ani formalnym odwołaniem. Jedynie kilkustronicową, karkołomną analizą prawną. Nawet z niskich lotów złośliwościami, bo skierowane zostało do: „Pan Dariusz Barski, prokurator prokuratury krajowej w stanie spoczynku”.

A tuż po tym Bodnar wręczył nominację Bilewiczowi i ogłosił go pełniącym obowiązki prokuratora krajowego.

„Barski został po prostu oszukany” – mówią nam osoby znające kulisy wydarzeń. Ale zwracają uwagę na jeszcze jeden ważny wątek:

„Skoro Bodnar twierdzi, że Barski nie był prokuratorem krajowym, to dlaczego zwracał się do niego o podpisanie nominacji Bilewicza. Sam sobie tym zaprzecza”.

Jak ustaliliśmy, obecne szefostwo Prokuratury Krajowej w poniedziałek normalnie stawi się do pracy i będą wykonywać swoje obowiązki.

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#bezprawie Tuska #Polska #rząd #Adam Bodnar #Prokuratura Krajowa #Dariusz Barski

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Grzegorz Broński
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo