Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Była minister u Tuska bezlitosna dla szefa rządu. "Nie jest w stanie"

Nie mam takiego poczucia, że my wszyscy powinniśmy stawać na baczność przed największą partią koalicyjną - powiedziała dzisiaj w Radiu Zet była minister sportu Joanna Mucha. Dodała, że Donald Tusk "nie jest w stanie poprowadzić KO" do zwycięstwa w kolejnych wyborów.

Niedawno Donald Tusk, szef rządu i lider Koalicji Obywatelskiej, wyraził przekonanie, że jego obóz wygra wybory w 2027 r. Czy jednak do czasu wyborów Tusk będzie jeszcze premierem?

Joanna Mucha, była minister sportu w drugim rządzie Tuska, była posłanka KO, a dziś - Polski 2050, oceniła, że nie wie, jak Tusk, ale rząd do 2027 r. przetrwa, bo - jak twierdzi - nie ma żadnej alternatywy.

- Wszyscy to powtarzamy wciąż, że ten rząd trwa i trwa mać - powiedziała Mucha w Radiu Zet.

Nie wierzy jednak, by Tusk miał doprowadzić KO i koalicjantów do wygranej w 2027 r.

- Zdefiniujmy, co uważamy za zwycięstwo. Bo dla mnie zwycięstwem jest to, że po 2027 roku demokraci nadal w Polsce rządzą. Jeśli tak zdefiniujemy zwycięstwo, to w moim przekonaniu Donald Tusk nie jest w stanie poprowadzić KO czy partii, która będzie się nazywała w jakikolwiek inny sposób do tego, żeby na tyle wygrać. Ale jesteśmy jeszcze my, wiem że dzisiaj mamy niskie notowania, sondaże, ale mamy zamiar się odbudować

- stwierdziła była minister.

Następnie obarczyła Koalicję Obywatelską odpowiedzialnością za wynik wyborów prezydenckich.

- Nie mam takiego poczucia, że my wszyscy powinniśmy stawać na baczność przed największą partią koalicyjną - dodała, nazywając KO "partią 30 proc.".

Źródło: niezalezna.pl, Radio Zet, 300polityka.pl