Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

BBN reaguje na kłamliwy atak Stróżyka. "To go kompromituje jako osobę"

BBN wydało oświadczenie ws. ataku Jarosława Stróżyka na prof. Sławomira Cenckiewicza. Wskazano w nim, że jego wypowiedź jest "niestosowna i kłamliwa" oraz kompromituje go jako osobę. BBN podkreśliło także, że "sprawa próby odebrania prof. Cenckiewiczowi poświadczeń bezpieczeństwa ma charakter wyłącznie polityczny".

Autor: Mateusz Mol

Atak Stróżyka na prof. Cenckiewicza 

W środowej rozmowie na antenie TVN24 szef SKW Jarosław Stróżyk kłamał, że szef BBN Sławomir Cenckiewicz nie posiada obecnie dostępu do informacji niejawnych. Co kluczowe, gen. Stróżyk wziął na siebie pełną odpowiedzialność za operację przeciwko historykowi, podkreślając, że dokumenty w tej sprawie zostały podpisane „w jego imieniu, za jego pełną wiedzą i zgodą”. Odmówił jednak podania szczegółów postępowania, zasłaniając się tajemnicą i grożącą mu odpowiedzialnością karną.

Szczegóły w tekście: Stróżyk przyznaje. To on stał za próbą bezprawnego odebrania prof. Cenckiewiczowi poświadczenia bezpieczeństwa

Biuro Bezpieczeństwa Narodowego opublikowało obszerny komunikat ws. słów Stróżyka. 

Szef SKW wprowadził opinię publiczną w błąd, mówiąc, że Szef BBN nie ma poświadczeń bezpieczeństwa. Jest odwrotnie, niż twierdzi lub wierzy gen. J. Stróżyk. Wyrokiem z dnia 17 czerwca 2025 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny przywrócił prof. S. Cenckiewiczowi poświadczenia bezpieczeństwa cofnięte przez SKW 31 lipca 2024 r. wskutek przeprowadzenia postępowania kontrolnego.

– wskazało BBN.

Przypomniano, iż wynika to wprost z zapisów art. 152 ust. 1 Ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, który brzmi: „W razie uwzględnienia skargi na akt lub czynność, nie wywołują one [decyzje administracyjne, a taką była decyzja SKW o cofnięciu poświadczeń prof. S. Cenckiewiczowi] skutków prawnych do chwili uprawomocnienia się wyroku, chyba że sąd postanowi inaczej”.

Poza wszystkimi znanymi w tej sprawie faktami, istotne jest też to, że Służba Kontrwywiadu Wojskowego nie wnioskowała do sądu o wyłączenie stosowania tego przepisu, mimo, że miała taką możliwość

– przypomniało BBN.

Następnie odniesiono się do następujących słów Stróżyka: 

„jeżeli ktoś ma trudności, powiedziałbym, w logicznym odczytywaniu ulotek medycznych, to w mojej ocenie nie powinien mieć dostępu do dokumentów ściśle tajnych, tajnych i poufnych - bo o takich klauzulach mówimy - tak, aby potem czytał ze zrozumieniem wszystkie dokumenty, w tym na przykład plan obrony Polski”
Odczytujemy to jako zawoalowaną insynuację, jakoby prof. S. Cenckiewicz, wypełniając w 2021 r. ankietę bezpieczeństwa osobowego w procesie ubiegania się o poświadczenia bezpieczeństwa, miał skłamać, że lek, który w tamtym czasie krótkotrwale przyjmował, był środkiem psychotropowym i że kłamstwo to wynikało z braku umiejętności prof. S. Cenckiewicza przeczytania ulotki tego leku ze zrozumieniem

– oceniło BBN.

Dodano też, że "poza niestosownością i kłamliwością tej wypowiedzi, która kompromituje gen. J. Stróżyka jako osobę, należy podkreślić, że ani Szef SKW, ani tym bardziej sama Służba Kontrwywiadu Wojskowego, nie mają uprawnień ani kompetencji do tego, aby przesądzać o zdolnościach poznawczych osób, które poddawane są postępowaniu sprawdzającemu".

Ponadto podkreślić należy, że lek, o którym mowa, nie jest środkiem psychotropowym, ale w toku postępowania kontrolnego prowadzonego wobec prof. S. Cenckiewicza, SKW za taki go arbitralnie uznała

– czytamy.

BBN dodaje, iż "termin „rękojmia zachowania tajemnicy państwowej” jest terminem ustawowym". 

Gdyby podążać za logiką wypowiedzi Szefa SKW o tym, że każda osoba, która udzieli prof. S. Cenckiewiczowi informacji niejawnej, „popełnia przestępstwo”, to należałoby przyjąć, że przestępstwo popełnili m. in. uczestnicy Rady Bezpieczeństwa Narodowego, którzy udzielali takich informacji m. in. Szefowi BBN podczas posiedzenia RBN 11 września 2025 r. Występ gen. J. Stróżyka wyraźnie wskazuje, że sprawa próby odebrania prof. S. Cenckiewiczowi poświadczeń bezpieczeństwa ma charakter wyłącznie polityczny

– podsumowano.

Autor: Mateusz Mol

Źródło: x.com, niezalezna.pl