Ten sam mechanizm jest stoso-wany obecnie wobec Kościoła przez środowiska i osoby, które chcą go zniszczyć w naszej ojczyźnie. Najbardziej skuteczną metodą zastosowania tego mechanizmu jest tak bardzo bolesny problem pedofilii. Film braci Sekielskich może faktycznie, jeśli Kościół nie ulegnie histerii oraz nie da się zastraszyć i spacyfikować, przyczynić się do uzdrowienia sfery, o której traktuje. Jednak na pewno wpisuje się w walkę z Kościołem poprzez obrzydzanie go wiernym, podważanie autorytetu biskupów i prób ataku na kardynała Stanisława Dziwisza, a nawet św. Jana Pawła II. I tego faktu nie jest w stanie zmienić dyskredytowanie tych, którzy to widzą.
Stara metoda – obrzydzić, tym razem Kościół
Dlaczego z ok. 50–60 proc. Polaków, którzy mają poglądy propisowskie, tylko ok. 30–40 proc. głosuje na tę partię? Z banalnie prostego powodu: antypisowskim mediom i politykom udało się przez lata, zwłaszcza ostatnie, wykreować jak najbardziej negatywny obraz Prawa i Sprawiedliwości, obrzydzić to ugrupowanie dużej części mieszkańców naszego kraju.