Konfederacja ma atrakcyjny program. A jednak popełniane przez nią błędy zrażają do niej wielu potencjalnych wyborców i utrudniają sojusz z PiS. Jej politycy i publicyści powtarzają do znudzenia, że PiS nie jest partią prawicową, lecz – o zgrozo – narodowosocjalistyczną. A przecież prawda jest oczywista.
W dzisiejszym świecie zachodnim w istocie dominują dwie główne opcje: prawicowa, konserwatywna oraz liberalno-lewicowa. A o przynależności do jednej z nich decydują przede wszystkim sprawy światopoglądowe, aksjologiczne, obyczajowe, a dopiero wtórnie gospodarczo-społeczne. Zatem obie formacje – PiS i Konfederacja – są ugrupowaniami prawicowymi. O ile jednak PiS ma charakter prawicy umiarkowanej, konserwatywnej w sferze wartości i prosocjalnej, Konfederacja reprezentuje opcję konserwatywno-liberalną. Niemądre są również agresywne ataki partii Krzysztofa Bosaka na PiS, zrównujące jego rządy ze sprawowaniem władzy przez KO. A czy infantylne „wyskoki” w stylu zakładania sobie koszulki z ośmioma gwiazdkami nie odbierają tej formacji powagi?
Jeśli szukasz rzetelnych źródeł informacji i pogłębionych analiz, warto sięgnąć po dziennik #GazetaPolskaCodzienna 📰
— GP Codziennie (@GPCodziennie) December 4, 2024
Czytaj od 00:00 na » https://t.co/1HYRtWiDJA#GPC dostępna jest również w e-prenumeracie na stronie 📲 https://t.co/5oUNtNfQBb pic.twitter.com/blukxYLQl3