Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Jan Galarowicz,
30.11.2018 15:40

Kto psuje państwo?

Paul Ricœur, francuski filozof, protestant, którego cenił Jan Paweł II, uważa, że dobrze funkcjonujący organizm państwowy współtworzą dwa elementy. Jest to najpierw struktura pionowa: podział ról, hierarchia relacji rządzących i rządzonych, dominacja i posłuszeństwo.

A relacją poziomą jest wola życia razem osób o różnych przekonaniach religijnych, poglądach politycznych itp. Między tymi porządkami zachodzi zawsze pewne napięcie. Wyeliminowanie jednego z nich kończy się przemocą lub anarchią. Zdrowe państwo wymaga nieustannego kompromisu między nimi. Czy żyjemy obecnie w zdrowym państwie? Czy wszyscy akceptują oba porządki? Samo istnienie ostrych sporów i demokratyczna rywalizacja nie świadczą o zagrożeniu dla naszego państwa. Czy jednak to, co właściwie dzieje się od trzech lat w kraju, zwłaszcza wypowiadanie przez niektóre środowiska posłuszeństwa demokratycznie wybranym i legalnie działającym władzom, które – jak każda władza – są niedoskonałe i popełniają błędy, nie prowadzi do destrukcji, a w każdym razie do osłabienia państwa? A czy wykreowanie dwóch „plemion” i podsycanie ich wrogości wobec siebie nie implikuje ostatecznie unicestwienia naszego państwa?