Trzaskowski musi więc zmobilizować 100 proc. swoich i jeszcze przeciągnąć trochę elektoratu prawicy albo zdemobilizować dużą jej grupę. Elektorat Sławomira Mentzena i Grzegorza Brauna jest szczególnie wyczulony na punkcie nielegalnych imigrantów. Dzięki Telewizji Republika okazało się, że ludzie opłacani przez rząd Donalda Tuska zorganizowali siatkę przerzutu migrantów przy pomocy lokalu udostępnionego przez urząd Trzaskowskiego. Katastrofa to mało powiedziane. Trzaskowski mógł jeszcze liczyć na bojkot ze strony Brauna, ale szef MSZ przekonuje, że jak pan Rafał wygra, to Brauna aresztują. Komuś tu naprawdę nie idzie.
Jak nie idzie, to nie idzie
Rafał Trzaskowski nie ma dobrych dni. Wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich, minimalnie przez niego wygranej, pokazują, że to Karol Nawrocki ma większe zaplecze społeczne. Wystarczy, że wyborcy prawicy pójdą głosować.