Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Tomasz Sakiewicz
13.07.2025 08:00

Ile Tuska w Tusku

Koalicja rządowa po klęsce w kampanii prezydenckiej odważnie podeszła do rekonstrukcji. Wprawdzie nie wiadomo, czemu chce robić te zmiany, bo kandydat koalicji rządowej tak naprawdę wygrał te wybory, a PiS je sfałszowało przy pomocy „braci kamraci”.

Szło więc dobrze, naród nawet docenił, ale spisek, który wykrył osobiście Roman Giertych, wszystko zniweczył. Do intrygi dołączył marszałek Szymon Hołownia, który pomiędzy zakąskami a stekiem z dziczyzny (zgaduję) sprzedał Polskę ciemnym siłom. Tusk jednak doszedł do wniosku, że lud ogłupiony przez Republikę nie uwierzy w spisek.

Trzeba coś tak zmienić, żeby nic nie zmieniać, ale żeby zmiany były widoczne. Niektórzy doszli do wniosku, że najlepiej zmienić samego premiera. Jest na to otwarty. Kiedyś premier Cyrankiewicz został zapytany, dlaczego w Polsce premier się nie zmienia. – Jak to się nie zmienia? – odpowiedział. – Ja się codziennie zmieniam.