Co nie zdziwiło zbytnio obecnych na politycznym zlocie, wspomniane dziecko celebryty ma zaledwie osiem lat. Były prezydent Stanów Zjednoczonych Jimmy Carter, który zbliża się do setnych urodzin, wciąż ma jeden cel: zobaczyć, jak Donald Trump przegra kolejne wybory prezydenckie. „Próbuję tylko zagłosować na Kamalę Harris” – przyznał Carter swojemu synowi Chipowi i syn następnie ogłosił to światu. Należy pogratulować rodzinie, że znajdujący się w stanie wegetatywnym i niemówiący od kilku lat, nawet na pogrzebie swojej żony Rosalyn, były prezydent odezwał się akurat na okoliczność wyborów. Polityka potrafi jednak zadziwiać. Nie tylko u nas, gdzie wykorzystuje się 11-letnią Sarę do przeprowadzenia wywiadów politycznych w Sejmie.
Cuda u demokratów
Piosenkarz John Legend, gwiazda muzyki R&B i kompozytor, wystąpił na konwencji demokratów w Chicago. Mówił wprost, że jego córka „nie wyobraża sobie, dlaczego ktokolwiek miałby głosować na Donalda Trumpa”.