Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Bolesław Piecha,
23.09.2013 09:38

Rząd gra in vitro

Finansowanie z pieniędzy publicznych akcji marketingowej dotyczącej programu in vitro uważam za ogromne nadużycie.

Finansowanie z pieniędzy publicznych akcji marketingowej dotyczącej programu in vitro uważam za ogromne nadużycie. Tym większe, że odbywa się ona – przecież nie za darmo – także w mediach komercyjnych. Albo jest obiektywne, wynikające z potrzeb obywateli zapotrzebowanie na jakąś procedurę medyczną, albo jest reklama.

Tymczasem w Polsce zgodnie z art. 14 ustawy z 15 kwietnia 2011 r. podmioty wykonujące działalność leczniczą obowiązuje przecież zakaz prezentowania swoich usług poprzez reklamy. Minister zdrowia najwyraźniej tym się nie przejmuje, bo dzięki reklamie może przekazać sygnał środowiskom liberalnym, że rząd odnosi sukcesy na ważnych polach walki ideologicznej. I nie boli go, że w ciągu trzech lat planuje przekazać na kampanię in vitro więcej pieniędzy, niż wynosi kwota roszczeń za tzw. nadwykonania za rok 2012, której domagają się od NFZ-etu szpitale. Wspomoże za to media komercyjne emitujące reklamy, o których usłyszymy, że są „kampanią społeczną”.

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane