Kres symboli zła
W Polsce po przełomie 1989 r. niekiedy można było odnieść wrażenie, że diabeł mieszał w worku pojęć postkomunistycznych. Część samorządowców – prezydentów, burmistrzów czy wójtów – maniakalnie była przywiązana do symboliki i nazw minionego już przeci
Dlatego też jako senator odczuwam dużą satysfakcję, że Senat przyjął wreszcie uchwałę zakazującą propagowania komunizmu, a także innych ustrojów totalitarnych w nazwach budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej. Po 24 latach istnienia III RP to wydarzenie trzeba uznać za niezwykle istotne. Pozostaje mieć nadzieję, że Sejm przekuje tę uchwałę w część polskiego porządku prawnego i tym samym przywróci właściwy wymiar takim słowom, jak „wolność” czy „demokracja”, które komunizm nieustannie przecież wypaczał.