- Przywróćmy słowom ich faktyczne znaczenie. Ale że niestety i przestępca może zostać posłem, to tylko Czuchnowski ma odwagę wyrazić to, co wielu myśli, a boi się powiedzieć. Brawo Wojtek! - takimi słowami żona dyplomaty Ryszarda Schnepfa, Dorota Wysocka-Schnepf broni chuligańskiej postawy pracownika "Gazety Wyborczej".
Pracownik prorządowej "Gazety Wyborczej" Wojciech Czuchnowski zaatakował w piątek w Sejmie słownie i fizycznie posła PiS Dariusza Mateckiego. Czuchnowski wyrwał posłowi telefon i zwyzywał od "bandziorów".
Dariusz Matecki złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury oraz pozew w sprawie cywilnej do sądu. Europoseł Jacek Ozdoba skierował do marszałka Sejmu wniosek o wydanie zakazu wstępu na teren Sejmu RP dla Czuchnowskiego.
Pracownika "Gazety Wyborczej" broni jedna z czołowych twarzy "czystej wody" - żona ambasadora Ryszarda Schnepfa, Dorota Wysocka-Schnepf.
"Czarne jest czarne, białe jest białe. Kanalia jest kanalią, a złodziej złodziejem. Przywróćmy słowom ich faktyczne znaczenie. Ale że niestety i przestępca może zostać posłem, to tylko Czuchnowski ma odwagę wyrazić to, co wielu myśli, a boi się powiedzieć. Brawo Wojtek!"
- napisała w mediach społecznościowych.
Czarne jest czarne, białe jest białe. Kanalia jest kanalią, a złodziej złodziejem. Przywróćmy słowom ich faktyczne znaczenie. Ale że niestety i przestępca może zostać posłem, to tylko @czuchnowskiw ma odwagę wyrazić to, co wielu myśli, a boi się powiedzieć. Brawo Wojtek! https://t.co/XEP1ezVNHy
— Dorota Wysocka-Schnepf (@DorotaWSch) February 1, 2025
Żona resortowego ambasadora Ryszarda Schnepfa, który jeszcze w 2021 r. w wywiadzie z "Wirtualną Polską" stwierdził, że "Rosjanie patrzą z satysfakcją, jak Polska razem z Węgrami rozbijają jedność i więzi północnoatlantyckie", jest jedną z twarzy nielegalnie przejętej telewizji publicznych.
W swoich programach w dość specyficzny sposób dobiera rozmówców - gośćmi jej byli m.in. prowokator Arkadiusz Szczurek czy wdowa po samobójcy Piotrze Szczęsnym.