- To jest skandal, niebywały, pod każdym względem, politycznym, ale także wszystko na to wskazuje, że także ekonomicznym - mówił na antenie Telewizji Republika europoseł PiS Zbigniew Kuźmiuk o trwającym zamachu na media. Polityk zaznaczył, że obecnie medialne spółki ponoszą gigantyczne straty związane z nierealizowaniem kontraktów reklamowych. Dodał, że konkurencyjne stacje "zacierają ręce".
Telewizja Polska, jej regionalne oddziały, Polskie Radio i Polska Agencja Prasowa zostały sparaliżowane po działaniach obecnego rządu. Na antenie Telewizji Republika europoseł Zbigniew Kuźmiuk zaznaczył, że siłowe przejęcie siedzib to nie tylko zamach na wolność mediów, ale i spowodowanie gigantycznych strat tych spółek. - Mamy w tej chwili święta, wcześniej, dni przed świętami, to jest okres żniw dla tych mediów, w tym mediów publicznych, to są liczni reklamodawcy, bardzo drogi czas reklamowy - wyjaśnia polityk.
"Znika TVP Info, całkowicie znikają, czy zablokowane są wszystkie oddziały regionalne tej telewizji, jeżeli znika TVP World, portal TVP Info, no to przecież, wszystkie te nośniki generowały gigantyczne przychody w okresie w okresie świątecznym"
Europoseł zaznaczył, iż obawia się, że wszyscy reklamodawcy najprawdopodobniej wystąpią o odszkodowanie do spółek. - My wszyscy w przyszłości będziemy je pokrywać, bo to jest ewidentne zerwanie kontraktów - podkreślił.
"Nie wiem jak będzie z tym Sylwestrem w Zakopanem. Przecież to jest gigantyczna impreza, za duże pieniądze. Z tego, co się orientuję przygotowania do niej zostały zablokowane, więc to jest naprawdę działanie na szkodę spółki. Zacierają ręce te dwie pozostałe prywatne telewizje, bo rozumiem że będą za chwilę przyjmowały wszystkich reklamodawców, a to jest przecież rynek rocznie warty kilkanaście miliardów złotych"