Wreszcie zakończyliśmy zdaje się batalię pt. dostosowywanie reformy Sądu Najwyższego do wymagań Komisji Europejskiej. Ustawa przeszła przez obie izby parlamentu i teraz trafi na biurko prezydenta. Powinno to teoretycznie skończyć czas oczekiwania na pieniądze z KPO i gdy tylko prezydent skończy podpisywać pieniądze popłynąć winny z Brukseli szerokim strumieniem… Mam jednak jakieś niezbyt przeczucia w tej mierze, ale zobaczymy.
Wrócimy też do spotkania Jarosława Kaczyńskiego z Polakami w Sochaczewie. Prezes PiS mówił dużo i niezbyt pochlebnie o Niemczech. Trzeba przyznać, ze wyjątkowo sobie na to zasłużyli. A niebawem popytamy się o reparacje wojenne, Meine Damen und Herren.
W niedzielę wybory parlamentarne we Francji. Czy znów zwycięży opcja bardzo czy tylko trochę prorosyjska? To na stronach światowych.
Jak ktoś lubi czytać o tym jak nam spuszczają lanie, to w sporcie będzie coś dla Państwa. 1:6 z Belgią…
Pamiętajcie o bohaterskich Ukraińcach.