Sejm RP
Posłowie PO zatrudniają pracowników „na czarno”. O sprawie wie Donald Tusk
Parlamentarzyści PO zatrudniają pracowników w biurach poselskich „na czarno”, bez wymaganych umów o pracę. To nagminny proceder – dowiedzieliśmy się od wzburzonych działaczy tej formacji. Pismo opisujące nieprawidłowości dotarło do premiera Donalda Tuska, władz partii i marszałka Sejmu. Nie zrobili nic. W jednym przypadku sprawa została zgłoszona do prokuratury.
Zasłynęła wypiekiem pierniczków z 8 gwiazdkami. Bortniczuk: w tym roku, w ramach polityki miłości, też?
W 2020 r. przed Świętami Bożego Narodzenia obecna wicemarszałek Sejmu Dorota Niedziela zamieściła w mediach społecznościowych zdjęcie "pierniczków bojowniczków" z motywem "ośmiu gwiazd". - W ramach tej polityki miłości... W tym roku na zbliżające się święta również upiecze pani pierniki z ośmioma gwiazdkami? - zapytał ją niespodziewanie z mównicy sejmowej minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk.
Wydane pieniądze, storpedowane wybory prezydenckie. Czarnek: Ta komisja wykaże ich całkowitą winę
- To była kampania wyborcza, w której wiedzieli, że ich kandydatka Małgorzata Kidawa-Błońska wypowiada takie bzdury, że doprowadziło to do jej upadku w sondażach, dołowała nieprawdopodobnie. Robili wszystko, stawali na głowie, aby zablokować państwo i nie dokonać wyboru prezydenta RP - mówił w programie Katarzyny Gójskiej "W punkt" minister Przemysław Czarnek. - Ta komisja, jeśli rzeczywiście będzie dane nam tam być i wybiorą przedstawicieli, których my chcemy, żeby tam byli, wykaże ich całkowitą winę za storpedowanie wyborów prezydenckich i winę za to, że wydane zostały pieniądze, które nie doprowadziły do wyborów - dodał.