- Trzeba sobie uczciwie powiedzieć, droga koalicjo, ta rocznica wyborów nam się nie udała - powiedziała z sejmowej mównicy posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska.
W Sejmie trwa dyskusja wywołała orędziem prezydenta RP Andrzeja Dudy.
- Trzeba sobie uczciwie powiedzieć, droga koalicjo, ta rocznica wyborów nam się nie udała. W tej chwili zastanawiam się, czy jedynym momentem, gdy stanęliśmy wszyscy razem koło siebie, był moment podpisywania umowy koalicyjnej. Chciałabym, żeby po roku pokazać, że jesteśmy wszyscy razem ze sobą
- powiedziała przedstawicielka rządzącej koalicji, Anna Maria Żukowska z Lewicy.
- Ludzie nas wybrali, byśmy się różnili od PiS, szanowali prawa człowieka, konstytucję, żebyśmy wprowadzili rzeczy, które poszerzają te prawa. (...) Na to ludzie czekają, nie na ograniczenia praw człowieka - dodała.
Premier Donald Tusk poinformował we wtorek po południu o przyjęciu przez Radę Ministrów strategii migracyjnej. Podkreślił, że była to decyzja trudna, ale bardzo potrzebna i oczekiwana. Nie wszyscy w koalicji i w rządzie mają takie samo zdanie. Szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska powiedziała, że przy przyjmowaniu strategii migracyjnej zdania odrębne złożyło czterech ministrów konstytucyjnych z Nowej Lewicy.