KO
Szczerba zapowiada: wprowadzimy związki partnerskie. A co z konstytucją? "To PiS ją omija"
Poseł PO Michał Szczerba, którego ugrupowanie, a i on sam szczególnie mocno, zapowiadało w kampanii wyborczej projekt ustawy wprowadzający związki partnerskie, w tym również związki jednopłciowe, pytany o to, kiedy ten projekt zostanie przedstawiony powiedział: "Będzie złożony, mamy już bazę, tą bazą jest projekt partii Nowoczesna, który został złożony w poprzedniej kadencji". A co z artykułem konstytucji cytowanym przez Antoniego Macierewicza, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny? - Macierewicz pochodzi ze środowiska politycznego, które tę konstytucję albo łamało, albo omijało, więc wybieranie sobie kilku artykułów do inauguracyjnego wystąpienia trochę budzi zdziwienie - mówił Szczerba.
Spotkali się ze Schetyną i... mają plan. KO zapowiada senacką ofensywę legislacyjną
Senatorowie Koalicji Obywatelskiej spotkali się z liderem PO Grzegorzem Schetyną. "To było spotkanie integracyjne w tym sensie, że tym razem obecni byli wszyscy nasi senatorowie oraz przedstawiciele senatorów niezależnych. Przewodniczący Schetyna poinformował o zadaniach, które stoją przed klubem, i o harmonogramie naszych najbliższych spotkań" - mówi senator KO Bogdan Klich. Zapowiedział też, że w Senacie, który posiada inicjatywę ustawodawczą, będą powstawać projekty realizujące program Koalicji Obywatelskiej. Pierwsze posiedzenie klubu KO z udziałem posłów i senatorów ma się odbyć 11 listopada.
Politycy PO mówią "nie" przywództwu Schetyny. Ale on... "nie ma takich sygnałów"
Eurodeputowana PO Julia Pitera stwierdziła dzisiaj, że Grzegorz Schetyna powinien zrezygnować z funkcji szefa PO. W jej ocenie, tak długo jak PO będzie się zajmowała utrzymaniem status quo swoich liderów, w tym szefostwa Schetyny, tak długo będzie rządziło PiS. Pitera nie jest w tym zdaniu osamotniona. O oczekiwaniu weryfikacji przywództwa Schetyny mówi też Rafał Grupiński. Sam zainteresowany zaznacza zaś, że wybory szefa PO będą na początku 2020 r. i nie będzie zgody na poddanie się "zewnętrznemu szantażowi" w kwestii ich przyspieszenia.