Katarzyna Augustynek
Reklama
Prawomocny wyrok
Sąd złagodził karę wobec Augustynek. Ale przyznał, że "posunęła się za daleko" gryząc człowieka
Sąd Okręgowy w Warszawie złagodził dziś wyrok wobec Katarzyny Augustynek, "zadymiary" znanej jako „Babcia Kasia”. Chodzi o znieważenie i ugryzienie wolontariusza Fundacji Pro-Prawo do Życia. Wyrok jest prawomocny.
![Prowokatorka chciała zakłócić protest w Warszawie. Augustynek została wyniesiona! [FILM]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/07/19/n_a1176fd2666a50976195fff76ca11458df6d6552b7f420e09fd4542c312a5506_c.jpg?r=1,1)
Policja kontra aferzystka
Kolejna kompromitacja
Reklama
![Augustynek przyszła dymić na trasie Marszu za Polską! Ochrania ją cała grupa policjantów [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/05/25/n_3df05c093da0a05c849fa9bb7ce2a8de94a26bd30ea0b1642b201720df2c6a64_c.jpg?r=1,1)
Reklama
Prorządowi zadymiarze
Ciśnienie za wysokie?
Jak wyglądało postępowanie sądowe?
I za co ta kasa?
Kasta znów chroni wulgarną zadymiarę. Tym razem przyznała jej... 20 tys. zł zadośćuczynienia
W Sądzie Okręgowym w Warszawie zapadł wyrok w sprawie Katarzyny Augustynek, znanej z protestów opozycji jako „Babcia Kasia”. Jak ustaliła „Gazeta Stołeczna”, zadymiara ma otrzymać 20 tysięcy złotych zadośćuczynienia. Taką decyzję podjął sędzia Andrzej Krasnodębski.