Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Kto ma doradzać w Komisji Etyki? Zdaniem KO świetny kandydat to... obrońca Augustynek

Obrońca wulgarnej aferzystki Katarzyny Augustynek niebawem może zostać doradcą w komisji wymierzającej posłom kary za nieetyczne zachowanie. Na stanowisku doradcy Komisji Etyki Poselskiej mecenasa Jerzego Jurka widzi Koalicja Obywatelska.

O pomyśle największego w koalicji rządzącej ugrupowania pisze "Rzeczpospolita". Jak podaje gazeta, adwokat miałby w Komisji konsultować z posłami sprawy dotyczące prawidłowego wypełniania formularzy oświadczeń o stanie majątkowym a także miałby  udzielać parlamentarzystom porad "w zakresie kwestii etycznych i możliwych konfliktów interesów z w związku z konkretnymi sytuacjami".

Jeśli o konflikcie interesów mowa, to poseł Prawa i Sprawiedliwości - obecny przewodniczący Komisji - Jacek Świat zwraca uwagę, iż sama sytuacja, w której Jurek zająłby wspomniane stanowisko, właśnie taki tworzy. Mecenas w przeszłości bronił m.in. Zbigniewa Komosę, który w każdą miesięcznicę smoleńską składa przed pomnikiem wieniec z napisem oskarżającym śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego o spowodowanie katastrofy smoleńskiej.

Świat przypomniał w rozmowie z gazetą, że niedawno przed prowadzoną przez niego Komisją stanęła sprawa, w której chodziło o konflikt między Jarosławem Kaczyńskim a Komosą. Poseł zwrócił też uwagę, że Jurek kandydował w wyborach na radnego z ramienia Koalicji Obywatelskiej. Zresztą - mecenas należy do Platformy Obywatelskiej, a w Komisji Etyki Poselskiej każdy z klubów posiada tylko jednego reprezentanta. 

Co o pomyśle KO sądzi sam Jurek? Adwokat przekonuje, że "choć jego poglądy są sprecyzowane, potrafi się wznieść ponad pewne uwarunkowania bieżącego sporu politycznego".

Ostateczna decyzja w tej kwestii ma zapaść po wakacjach.

Źródło: niezalezna.pl, Rzeczpospolita, dorzeczy.pl