Grupa Wagnera
Wagnerowcy zaczynają mieć coraz większe kłopoty. Jest szansa, że wycofają się z Ukrainy?
"Grupa Wagnera". Nazwa ta przewija się w przestrzeni medialnej niemal od początku wojny. Niestety, zasłynęli z ogromnej brutalności i braku człowieczeństwa, często względem ludności cywilnej na Ukrainie. Dziś, jak przekazuje brytyjskie ministerstwo obrony, walczący w jej szeregach, jak i sam założyciel, mogą mieć niemałe kłopoty. Czemu? Bo jak przekazał resort, jeśli najemnicza Grupy Wagnera nadal nie będzie mogła rekrutować do swoich oddziałów rosyjskich więźniów, prawdopodobnie zostanie zmuszona do zmniejszenia skali lub intensywności zaangażowania na Ukrainie.
Szef Wagnerowców i jego polityczne zapędy. Próbował ingerować w wybory do Parlamentu Europejskiego w... Estonii
Politico opisało kolejną ciekawą, choć zarazem niepokojącą sprawę, która po kilku latach wyszła na jaw. Tym razem chodzi o założyciela grupy Wagnera... Jak się okazało, Jewgienij Prigożyn próbował w 2019 roku ingerować w przeprowadzane w Estonii wybory do Parlamentu Europejskiego, starając się nawiązać współpracę z eurosceptyczną Estońską Konserwatywną Partią Ludową (EKRE). Co więcej, nie był to pierwszy raz, kiedy Rosjanin próbował ingerować w sprawy innego kraju... Konkretnie - Estonii.
Al-Kaida, Państwo Islamskie - teraz Grupa Wagnera. Wielka Brytania: to organizacja terrorystyczna
Brytyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych pracuje nad formalnym uznaniem za organizację terrorystyczną Grupy Wagnera, czyli rosyjskiej prywatnej firmy wojskowej, która odgrywa ważną rolę w wojnie na Ukrainie - poinformował dziennik "Daily Telegraph". 26 stycznia USA uznały Grupę Wagnera za transnarodową organizację przestępczą oraz objęły sankcjami związane z nią podmioty.