Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Związek Polaków na Białorusi zapowiada dalszą działalność! "Nie damy się zastraszyć"

„Świadomi tego, że represje wobec polskiej mniejszości mogą być kontynuowane (…), oświadczamy, że nie damy się zastraszyć i będziemy kontynuowali działalność kulturalno-oświatową” - napisali w oświadczeniu przedstawiciele ZPB. We wtorek zatrzymano prezes organizacji Andżelikę Borys.

„Stanowczo potępiamy nieuzasadnione represje władz Białorusi wobec mniejszości polskiej w kraju, którego jesteśmy obywatelami” - napisali w oświadczeniu w środę członkowie Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi. Publikuje je na Twitterze Andrzej Poczobut.

Reklama

„Nasze zdecydowanie oburzenie budzi fakt zatrzymania i osadzenia w areszcie prezes ZPB Andżeliki Borys, której zarzucono organizację tradycyjnego organizowanego co roku przedsięwzięcia kulturalnego (…) jarmarku Grodzieńskie Kaziuki”

- napisali działacze polskiej mniejszości.

Borys została zatrzymana we wtorek po południu. Toczy się wobec niej postępowanie administracyjne, zagrożone karą grzywny lub aresztu. Według władz doszło do złamania przepisów o organizacji imprez masowych.

Według ZPB prześladowanie Borys za pielęgnowanie polskich tradycji i kultury w środowisku polskiej mniejszości jest aktem „zastraszania całego środowiska polskiej mniejszości na Białorusi”.

Działacze ZPB apelują do Białorusinów niezależnie od narodowości o solidarność z polską mniejszością i jej liderką.

ZPB to największa na Białorusi organizacja mniejszości polskiej. W 2005 r. władze Białorusi pozbawiły ją rejestracji.

Reklama