Strażacy i ratownicy interweniują podczas wybuchu w zakładzie chemicznym polskiej firmy Synthos w Kralupach nad Wełtawą. Według pierwszych informacji od strażaków na miejscu znaleziono 6 martwych osób. Okazało się, że do eksplozji doszło na terenie instalacji Unipetrolu, należącego do polskiego Orlenu.
Znaleziono sześć martwych osób i są tam także ciężko ranni
- powiedziała rzeczniczka straży pożarnej środkowych Czech Vladimira Kerekova
AKTUALIZACJA:
Wybuch, który miał miejsce w czeskich Kralupach nad Wełtawą nie nastąpił w części polskiej spółki Synthos, ale na terenie instalacji Unipetrolu, należącego do polskiego Orlenu
- poinformowała rzeczniczka Synthosa Agata Kościelnik.
Czeska straż pożarna poinformowała, że w wyniku wybuchu zginęło sześć osób, jest wielu rannych.