Orban powiedział na wspólnej konferencji prasowej z premierem Finlandii Antti Rinnem w Budapeszcie, że przyszła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poprosiła go o wyznaczenie innego kandydata na komisarza.
- Nie odrzuciłem prośby (przyszłej) przewodniczącej (KE), ale nie zgodzę się na to, by ktokolwiek, na przykład Parlament Europejski, wybierał sobie, zamiast węgierskiego narodu, spośród węgierskich polityków
– oświadczył.
- Wyznaczyłem naszego ambasadora przy UE Olivera Varhelyiego na oficjalnego kandydata Węgier i poprosiłem panią przewodniczącą, by się z nim skontaktowała – powiedział.
Komisja prawna Parlamentu Europejskiego wcześniej w poniedziałek potwierdziła, że kandydaci z Rumunii i Węgier - Rovana Plumb, która miała zajmować się transportem oraz Laszlo Trocsanyi, który miał dostać tekę sąsiedztwa i rozszerzenia - nie będą w stanie wykonywać swoich funkcji ze względu na konflikt interesów.
Według nieoficjalnych informacji zastrzeżenia wobec Trocsanyiego, byłego ministra sprawiedliwości w rządzie Orbana, dotyczyły jego firmy prawniczej, założonej jeszcze w latach 90. oraz jej powiązań z węgierskim rządem.