Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedział we wtorek w Katowicach, że jeśli przez kolejną kadencję będzie sprawować swój mandat, to będzie chciała mianować komisarza ds. obronności. Europa musi być w stanie się bronić, potrzebujemy silnego rynku obronnego - podkreśliła. "Który z ministrów Tuska opuści stanowisko dla tej roli?" - zapytał na Twitterze Arkadiusz Mularczyk (PiS). Z odpowiedzią przyszła Małgorzata Paprocka z Kancelarii Prezydenta RP. "Minister Sikorski już też sam daje znak, że takim stanowiskiem byłby zainteresowany" - przyznała.
Von der Leyen powiedziała na konferencji prasowej - w kontekście wojny prowadzonej przez Rosję - że Europa musi być w stanie się bronić i w tym celu potrzebujemy silnego przemysłu obronnego. "Europa musi wydawać więcej na obronność, wydawać te pieniądze lepiej i bardziej europejsko, aby dzięki tym inwestycjom w obronę uzyskać dobry zwrot inwestycji i dobrą liczbę miejsc pracy" - podkreśliła szefowa KE.
Pragnę w ramach mojego kolejnego mandatu mianować komisarza ds. obronności, który będzie zajmować się przemysłem obronnym i który będzie koordynować lepiej jednolity rynek (...). Potrzebujemy silnego rynku obronnego, mocnego przemysłu, aby być w stanie bronić i chronić Europę, oraz aby zagwarantować, że pokój, tu w UE zostanie utrzymany
- powiedziała von der Leyen.
Von der Leyen już pod koniec lutego poinformowała, że przyszły komisarz ds. obronności i bezpieczeństwa będzie odpowiadać m.in. za przemysł obronny w UE, badania i rozwój, jak i bezpieczeństwo w szerszym sensie. W obecnym składzie KE nie ma komisarza, który odpowiada za te kwestie. Wojna na Ukrainie przyniosła nowe wyzwania dla UE, stąd pomysł, aby w przyszłej KE pojawiała się taka teka.
Innego zdania, niż Von der Leyen jest wysoki przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josep Borrell. Poniekąd broniąc swojej funkcji pisał on, że "stanowisko komisarza ds. obronności nie jest potrzebne".
Zdanie Borrela zacytował dziś europoseł Arkadiusz Mularczyk. "Skoro teraz Von der Leyen ogłosiła, że będzie komisarz ds. obronności i, że będzie z Europy Środkowo-Wschodniej (pomimo tego, że Borrell twierdzi, że nie potrzebujemy wcale takiego), który z ministrów rządu Donalda Tuska opuści swoje stanowisko, aby wpasować się w rolę?" - zapytał na Twitterze Mularczyk.
Now that @vonderleyen has announced there will be a Defence Commissioner & that it will be from CEE (despite @JosepBorrellF saying we don't need one at all) which one of @donaldtusk's government will abandon their post to fill the role? https://t.co/ql8fAHGIjI pic.twitter.com/NU2OWyncAx
— Arkadiusz Mularczyk (@arekmularczyk) May 7, 2024
W temacie wypowiedziała się także Małgorzata Paprocka z prezydenckiej kancelarii. Wskazała nawet konkretne nazwisko.
Kandydat na unijnego komisarza będzie zgłoszony formalnie, wtedy tak naprawdę rozpocznie się dyskusja, choć oczywiście Kancelaria Prezydenta dostrzega, że pan minister Sikorski już też sam daje znak, że takim stanowiskiem byłby zainteresowany
- powiedziała w "Sygnałach Dnia" PR1.
W marcu także premier Donald Tusk powiedział, że jeśli stanowisko nowego unijnego komisarza ds. obronności byłoby wyposażone w portfolio i instrumenty naprawdę wzmacniające Europę, byłoby "interesującą propozycją dla obecnego szefa MSZ Radosława Sikorskiego".