PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

„Przeforsowała NS2 wbrew woli Unii i USA i nic za to nie dostała”. Słabe interesy Merkel

Niemiecka prasa komentuje wizyty kanclerz Merkel w Rosji i na Ukrainie m.in. w kontekście zakończenia budowy Nord Stream 2. Merkel "przeforsowała rurociąg wbrew wszelkim oporom w UE i USA, zniszczyła wiele zaufania między partnerami. Za swoje starania nie otrzymała nic od Putina" - uważają media.

Angela Merkel
Angela Merkel
Aleksiej Witwicki / Gazeta Polska

Chciała, ale się nie udało

Merkel "w trakcie swojej wieloletniej kadencji kanclerskiej uparcie dążyła do długofalowej poprawy stosunków z Rosją. Wniosek jest taki, że to się nie udało, patrz Ukraina" - uważa dziennik "Rheinische Post".

Dziennik zauważa, że "dla rosyjskiego prezydenta Nord Stream jest nie tylko kluczowym projektem gospodarczym i geopolitycznym, ale także symbolicznym. Tym bardziej warto zapytać, dlaczego kremlowski przywódca nie odpowiedział na starania kanclerz żadnymi ustępstwami. Odpowiedź może być tylko taka: bo nikt tego od niego natarczywie nie żądał".

Dziennik "Welt" zwraca w poniedziałek uwagę, że dla Ukrainy koniec epoki Merkel (po zaplanowanych na 26 września wyborach parlamentarnych w Niemczech Merkel po 16 latach rządzenia przestanie być kanclerzem - przyp. niezalezna.pl) "oznacza teraz czas niepewności - a dla Kremla szansę na eksperymenty w polityce zagranicznej". Teoretycznie "Ukraina może spać spokojnie. Możliwi następcy Merkel: Armin Laschet (CDU), Olaf Scholz (SPD) i Annalena Baerbock (Zieloni) opowiadają się za integralnością terytorialną Ukrainy".

Jaki kierunek "po Merkel"?

Gazeta przypomina, że kandydat chadecji na kanclerza "(Armin) Laschet od dawna znany jest z prorosyjskiego kursu, a po aneksji Krymu mówił o "demonizacji" Putina w Niemczech. W międzyczasie jednak zbliżył się do stanowiska Merkel i grozi Rosji sankcjami, jeśli Kreml 'ponownie dopuści się agresywnych działań wobec Ukrainy'".

Olaf Scholz, kandydat na kanclerza z ramienia socjaldemokratycznej SPD apeluje o "nową europejską Ostpolitik", która powinna pokazać Putinowi, "że obowiązują rządy prawa, a nie prawa silniejszego" - pisze "Welt". "Granice w Europie, mówi Scholz, nie powinny być już przesuwane siłą, jak to miało miejsce w przypadku Krymu. Jak konsekwentnie partia głównego lobbysty Nord Stream 2 i byłego kanclerza Gerharda Schroedera będzie to realizować, dopiero się okaże" - podkreśla dziennik.

Wśród potencjalnych następców Merkel "najostrzejszym krytykiem Kremla jest Annalena Baerbock (Zieloni). Zaapelowała o wstrzymanie budowy Nord Stream 2, uznając go za 'główny prestiżowy projekt Kremla'. Niemcy nie powinny dalej wspierać 'skorumpowanego reżimu Rosji, a żądać zamrożenia kont członków rosyjskiego reżimu', którzy zarobili pieniądze także na nieruchomościach w Niemczech. Współlider Zielonych Robert Habeck wzywał nawet do dostarczenia broni na Ukrainę, aby Kijów mógł się bronić przed Rosją" - pisze "Welt".

Ktokolwiek wprowadzi się do gabinetu kanclerza, szybko się zorientuje: Władimir Putin ma słabość do niespodzianek

- pisze Welt.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Władimir Putin #Unia Europejska #Rosja #USA #Nord Stream 2 #Niemcy #Angela Merkel

Mateusz Tomaszewski