Moja wiadomość na niedzielę jest prosta: musimy skupić się na celu. Jeśli tego nie zrobimy, to ryzykujemy, że do brexitu w ogóle nie dojdzie
– napisała premier Theresa May na Facebooku.
Wielka Brytania ma teoretycznie opuścić Unię Europejską za trzy kwartały. 12 lipca rząd opublikował propozycję przeprowadzenia brexitu. Chce zatrzymać większość przywilejów, wynikających między innymi ze swobodnego handlu, ale zrezygnować na przykład ze swobody przepływu ludzi, podległości pod ETS i wpłat do unijnego budżetu.
Dla Wielkiej Brytanii nowa propozycja rządu May oznacza wybieranie najlepszych kąsków z przyszłej relacji z Unią przy jednoczesnym ograniczaniu wpływu Brukseli. Jest pewne, że na taką formę brexitu Unia się nie zgodzi, ale jest to dobry punkt wyjścia dla dalszych negocjacji
- komentuje dla portalu Business Insider Konrad Białas, główny ekonomista DM TMS Brokers.
W ciągu ostatniego tygodnia z brytyjskiego rządu odeszło kilku ministrów, w tym minister ds. brexitu David Davis oraz minister spraw zagranicznych Boris Johnson. Miał być to protest przeciwko przyjęciu przez rząd łagodnej retoryki w negocjacjach z Unią Europejską.
Pełną treść deklaracji premier May można przeczytać na jej profilu na Faceboooku.