Nadchodzi kolejna odsłona spektaklu wokół unijnego Funduszu Odbudowy w polskim kontekście? Tym razem barierą do wypłaty środków z Krajowego Planu Odbudowy ma być nowelizacja sądownictwa. Tak, dokładnie ta ustawa (podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacja ustawy o SN, która wejdzie w życie 15 lipca), którą w dużej mierze przygotowano pod kątem sławetnych kamieni. Rychłe problemy sygnalizuje już wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Vera Jourova.
- Nie, nie wypełnia - odpowiedziała Jourova. - Polska będzie musiała zastanowić się nad tymi warunkami i jeśli nie będzie wystarczającej reakcji w prawnie wiążących przepisach dotyczących polskich sędziów, które odpowiadają warunkom z kamieni milowych, nie wypłacimy pieniędzy. Ale powtarzam jedynie to, co szefowa Komisji (Ursula van der Leyen) już powiedziała - stwierdziła wiceprzewodnicząca KE.
Z nieco mniejszym entuzjazmem szereg mediów podaje drugą informację o tym, że nie jest to oficjalne stanowisko Komisji Europejskiej. To dlatego, że – jak przyznała w tej samej rozmowie Jourova – „jeszcze nie jest to etap, gdy już została dokonana ocena”. Na to zwrócił uwagę rzecznik rządu Piotr Müller.
- Komisja Europejska nie wydała żadnego oficjalnego stanowiska. To wyłącznie wypowiedź jednej komisarz UE w czasie komisji w PE - zauważył. - Wniosek o płatności oraz opis zmian w polskim prawie, które zostały przyjęte w Polsce dopiero będzie przedmiotem dyskusji w Komisji Europejskiej - dodał Müller.
‼️NO recovery money for Poland yet‼️
— Daniel Freund (@daniel_freund) June 30, 2022
EU-Commissioner Jourova just now in the European Parliament:
- Justice 'reform' in Poland ("Duda law") does NOT fulfill milestones for the recovery plan
- If Polish government will have not "sufficient response": "We will not pay the money" pic.twitter.com/yzuRMUqcCp
Premier: Jestem dobrej myśli
- Mamy pewne wskaźniki i cele do wykonania. Zarówno Polska, jak i kraje członkowskie. Niektóre wykonuje się w 100 proc., inne trochę mniej. Potem następuje proces dyskusji. Dziś potrzebujemy jedności i wspólnego frontu wobec tego kraju, który rzucił rękawice porządkowi geopolitycznemu i naruszył pokój w Europie. Dlatego jak ktoś po aptekarsku będzie chciał mierzyć wskaźniki i cele, to oczywiście coś może nie pasować, ale wtedy będziemy walczyli o swoje racje. Ja jestem dobrej myśli, że na przełomie tego i przyszłego roku pierwsze środki z KPO pojawią się na konkretne projekty w Rzeczpospolitej - odpowiedział szef rządu Mateusz Morawiecki, podczas konferencji prasowej, w reakcji na słowa Jourovej.
Reakcja Kancelarii Prezydenta
O słowa Jourovej zapytano również szefa Gabinetu Prezydenta Pawła Szrota. - Głęboko się z tą oceną nie zgadzam. Uważam, że ustawa pana prezydenta jest zgodna z kamieniami milowymi w obszarze wymiaru sprawiedliwości. To wszystko, co w tej sprawie mam do powiedzenia - powiedział minister.
Z pytaniem o słowa unijnej komisarz Onet zwrócił się też do szefa Biura Polityki Międzynarodowej w KPRP Jakuba Kumocha.
- Obawiam się, że tutaj mamy sytuację, w której pani komisarz wybiega przed szereg i realizuje własną agendę. A wiarygodność w polityce i dyplomacji jest kapitałem
- powiedział Kumoch.
Komisja Europejska zaakceptowała na początku czerwca polski Krajowy Plan Odbudowy (KPO). To krok w kierunku wypłaty przez UE 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczek w ramach Funduszu Odbudowy. KE zaznaczyła m.in. że polski KPO "zawiera kamienie milowe związane z ważnymi aspektami niezależności sądownictwa, które mają szczególne znaczenie dla poprawy klimatu inwestycyjnego i stworzenia warunków dla skutecznej realizacji" i że "Polska musi wykazać, że te kamienie milowe zostały osiągnięte przed dokonaniem jakichkolwiek wypłat w ramach Funduszu Odbudowy".
17 czerwca państwa członkowskie Unii Europejskiej zatwierdziły polski Krajowy Plan Odbudowy; decyzja została podjęta na posiedzeniu ministrów finansów państw UE w Luksemburgu.