Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Zbrodniarz ukraińskiej dywizji SS uhonorowany w Kanadzie. Spiker Izby Gmin zapłaci stanowiskiem za ten skandal

Po skandalu z uhonorowaniem w kanadyjskim parlamencie zbrodniarza ukraińskiej dywizji SS Galizien dni Anthony'ego Roty na stanowisku spikera Izby Gmin są policzone - informuje we wtorek Radio-Canada na podstawie źródeł w rządzącej krajem Partii Liberalnej. Ugrupowania opozycyjne już wcześniej wezwały Rotę do rezygnacji ze stanowiska.

Oklaski dla zbrodniarza wojennego
Oklaski dla zbrodniarza wojennego
Twitter

Partie opozycyjne mogą wymusić głosowanie nad odwołaniem Roty. Gdyby tak się stało, trudno sobie wyobrazić scenariusz, w którym liberalni posłowie zagłosowaliby przeciwko - powiedziało publicznemu nadawcy pod warunkiem zachowania anonimowości kilku wpływowych członków gabinetu premiera Justina Trudeau.

Na razie żaden z przedstawicieli Liberalnej Partii Kanady (LPC) nie mówi publicznie o tym, że Rota musi ustąpić ze stanowiska, ale wielu z nich uważa, że jego odejście jest nieuniknione - zaznacza Radio-Canada. - "Gdybyśmy wsparli go w głosowaniu, wyglądałoby to jakbyśmy popierali jego działania z zeszłego tygodnia (...) bycie upartym i trwanie w tym zawstydza wszystkich, łącznie z premierem" - wyjaśniło jedno ze źródeł. "On musi odejść" - dodało inne. "Jeżeli dojdzie do głosowania, nie ma szans, by zdobył wotum zaufania" - wskazało kolejne.

LPC nie ma większości w Izbie Gmin i rządzi dzięki wsparciu Nowej Partii Demokratycznej (NDP). To ugrupowanie, wraz z pozostającym w opozycji Blokiem Quebeckim wezwało już Rotę do dymisji. Liderzy Konserwatywnej Partii Kanady winą za incydent obarczają premiera Trudeau, argumentując, że jego biuro powinno sprawdzić listę zaproszonych gości i nie można zrzucać całej odpowiedzialności na Rotę - dodaje stacja.

Uhonorowanie zbrodniarza

W piątek podczas wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w parlamencie w Ottawie, Rota zwrócił się do siedzącego na galerii dla gości 98-letniego Jarosława Hunki i przedstawił go jako "ukraińsko-kanadyjskiego weterana II wojny światowej, który walczył o ukraińską niepodległość z Rosjanami". Dodał, że mężczyzna mieszka w jego okręgu wyborczym Nipissing—Timiskaming w prowincji Ontario.

Spiker nazwał go "ukraińskim bohaterem, kanadyjskim bohaterem, któremu dziękujemy za jego służbę". Zebrani nagrodzili weterana owacją na stojąco. Oprócz Zełenskiego na sali obecny by m.in. premier Trudeau.

W rzeczywistości Hunko w czasie II wojny światowej był członkiem składającej się z ukraińskich ochotników, walczącej u boku Niemiec, 14. Dywizji Grenadierów Waffen SS, znanej również jako dywizja SS Galizien. Jak przypominał ambasador RP w Ottawie Witold Dzielski, jednostka jest odpowiedzialna za zamordowanie tysięcy Polaków i Żydów.

Oburzenie w Kanadzie 

Na słowa Roty oburzeniem zareagowały m.in. kanadyjskie środowiska żydowskie. Po tej krytyce Rota przeprosił za uhonorowanie Hunki i podkreślił, że ponosi pełną odpowiedzialność za to działanie, które nie było konsultowane z innymi politykami i delegacją ukraińską. Przeprosiny powtórzył w poniedziałek, przemawiając przed parlamentem. Obecność Hunki w parlamencie i jego uhonorowanie było "głęboko zawstydzające" i "nieakceptowalne" - powiedział w poniedziałek Trudeau.

Ambasador Dzielski w wypowiedziach dla kanadyjskich mediów zwracał uwagę, że w przeprosinach Roty i Trudeau zabrakło słów o Polsce i Polakach, a ofiarami zbrodni popełnionych przez SS Galizien byli zarówno Żydzi, jak i Polacy.

 



Źródło: pap Niezalezna.pl

#Ukraina #Kanada #Izba Gmin #SS galizien

as