Ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow poinformował, że w miejscowości Prawdyne w obwodzie chersońskim, która została wyzwolona spod rosyjskiej okupacji, pod koniec listopada odnaleziono zbiorowy grób siedmiorga cywilów zamordowanych przez rosyjskie wojska. Jedną z zabitych była nastoletnia dziewczyna.
"(Rosjanie) zlekceważyli IV konwencję genewską, która zabrania stosowania przemocy wobec ludności cywilnej. Oni po prostu mordują"
- przekazał Reznikow.
Chersoń i zachodnia część obwodu chersońskiego, położona na prawym brzegu Dniepru, zostały wyzwolone 11 listopada. Ziemie leżące po wschodniej stronie rzeki znajdują się pod rosyjską okupacją.
W ostatnich tygodniach na Chersońszczyźnie odkrywane są liczne miejsca pochówków cywilów zamordowanych przez wroga i katownie, w których torturowano mieszkańców. Pod koniec listopada prokurator generalny Ukrainy Andrij Kostin poinformował, że w obwodzie chersońskim znaleziono dotąd ciała 432 osób. Jak zaznaczyły wówczas władze w Kijowie, "to dopiero początek", ponieważ każdego dnia pojawiają się doniesienia o kolejnych śladach rosyjskich okrucieństw.