Ukraiński prezydent opublikował dziś informację, że co najmniej 500 dzieci znalazło się "na liście niewinnych dziecięcych ofiar agresji rosyjskiej". Jak dodał Wołodymyr Zełenski, dokładnej liczby tych ofiar nie można ustalić z powodu działań zbrojnych i okupacji. Do wpisu zamieszczonego w mediach społecznościowych dodał poruszający materiał...
"Na liście niewinnych dziecięcych ofiar agresji rosyjskiej jest już co najmniej 500 naszych dzieci"
Jak dodał - "mogli być znanymi naukowcami, artystami, mistrzami sportowymi i tworzyć historię Ukrainy".
Oświadczył, że jego kraj musi "wytrzymać i zwyciężyć w wojnie", a Ukraińcy "powinni być wolni od terroru Rosji". Do wpisu, prezydent Ukrainy dołączył film, na którym przewijają się wizerunki ukraińskich - zarówno tych, które już nie żyją, jak i tych, które zostały ranne w wyniku rosyjskiej agresji.
Komentarz Zełenskiego opublikowano po doniesieniach z obwodu dniepropietrowskiego w centralnej Ukrainie o ostrzale, w którym zginęła dwuletnia dziewczynka. Pocisk rosyjski uderzył w dom mieszkalny. Ponad 20 osób, w tym pięcioro dzieci, jest rannych.