Dotychczas obywatele Rosji złożyli już przeszło 25 tys. zgłoszeń, w których wyrazili chęć oddania się do ukraińskiej niewoli - przekazał ukraiński projekt „Chcę Żyć”, który działa pod auspicjami Głównego Zarządu Wywiadu Ukrainy (HUR).
Projekt przekazał, że liczba zgłoszeń wzrosła znacząco od czasu specjalnej operacji, w efekcie której kapitan rosyjskich sił powietrznych Maksim Kuzminow uciekł z Rosji na Ukrainę śmigłowcem Mi-8.
Po tym, gdy w przestrzeni publicznej pojawiły się informacje o przekazaniu przez Rosjanina śmigłowca stronie ukraińskiej, liczba zgłoszeń wzrosła o 70 proc. - podano.
Zaznaczono, że rosyjscy wojskowi mogą oddawać się do niewoli wraz ze sprzętem i otrzymywać pieniądze w zależności od jego typu. Według projektu sumy wahają się od kilkudziesięciu do miliona dolarów USA. "Można nie tylko uratować swoje życie, ale też nieźle zarobić" - dodano. Kuzminow - jak zapowiedział HUR - ma otrzymać 500 tys. dolarów.