Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

„Ukraińska kontrofensywa już się rozpoczęła!” Gen. Polko ocenia, jakie będą jej główne cele

"Ukraińska kontrofensywa, choć jeszcze nie pełnoskalowa, to już się rozpoczęła. Jej celem jest izolacja Krymu, zniszczenie Mostu Krymskiego i odcięcie od zaopatrzenia droga lądową" - tak uważa b. dowódca GROM gen. Roman Polko. W rozmowie z Polską Agencją Prasową przyznał, iż "ta gra ewidentnie się już toczy. Ukraina nie ma wyjścia...".

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
facebook.com/Ministerstwo Obrony Ukrainy

Władze Ukrainy poinformowały, że Rosjanie wysadzili w nocy z poniedziałku na wtorek zaporę w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski. Według władz ukraińskich zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona i może to być "największa katastrofa technologiczna od dziesięcioleci". Wszystkie służby ukraińskie postawione są w stan gotowości, trwa ewakuacja ludności z terenów zagrożonych zatopieniem.

Gen. Polko w rozmowie z Polską Agencją Prasową pytany o to, jak wysadzenie tamy w Nowej Kachowce może wpłynąć na ukraińską kontrofensywę odpowiedział, że ogranicza ono możliwość prowadzenia działań na kierunku, który był w jego ocenie zakładany przez Ukraińców. Wyraził jednak przekonanie, że armia ukraińska ma awaryjne warianty, bo o możliwym wysadzeniu zapory "mówiło się w ubiegłym roku, kiedy Ukraińcy przejmowali inicjatywę taktyczną".

Kontrofensywa już się zaczęła?

Były dowódca GROM ocenił, że kontrofensywa już się rozpoczęła. Jak zauważył, choć w "normalnej, klasycznej wojnie" świadczy o tym artyleryjskie przygotowanie do ataku, tak w tym przypadku jest to głównie działanie w przestrzeni informacyjnej polegające na zmyleniu przeciwnika. To także, jak dodał, wstępne "manewry" i pozorowane aktywności mające na celu wprowadzenie w błąd przeciwnika, co do właściwego kierunku uderzenia.

"Z pewnością elementem zaskoczenia jest to, że duża cześć sił rosyjskich jest 'związana' działaniem rosyjskiego korpusu, który wszedł do Biełgorodu i tam prowadzi działania. Putin nie może sobie pozwolić na to, żeby na terytorium Rosji bezkarnie działały jakiekolwiek bojówki i obalały jego reżim"

– powiedział.

Gen. Polko ocenił, że prawdopodobnie w innych miejscach również prowadzone są dywersyjne działania, o których usłyszymy przed rozpoczęciem "pełnoskalowej kontrofensywy". Jej cel, zdaniem byłego dowódcy GROM jest oczywisty i kluczowy: "izolacja Krymu, zniszczenie Mostu Krymskiego i odcięcie od zaopatrzenia droga lądową".

Izolacja Krymu jego zdaniem oznaczałaby "likwidację dużej rosyjskiej bazy, która rozbija gospodarkę Ukrainy". Zdaniem gen. Polko właśnie poprzez Krym Rosja paraliżuje działania Ukrainy w sferze gospodarczej na Morzu Czarnym i Azowskim.

"Myślę, że to jest ten główny cel, który stawia sobie Ukraina do realizacji. Nie samo zdobycie, ale izolacja i osłabienie Krymu, jako tej bazy wojskowej, która w tej chwili skutecznie destabilizuje całą Ukrainę"

– powiedział.

"Ukraina nie ma wyjścia"

Zdaniem byłego dowódcy GROM izolacja Krymu jest potencjalnym zadaniem "na ten rok". Kolejne cele to całkowite wyparcie Rosjan z okupowanych terytoriów na południu, w Melitopolu i Mariupolu, co stanowiłoby przełom i miałoby podbudować ukraińskie morale. Dopiero potem możliwe byłoby uderzenie na Donbas, który jest "wyjątkowo trudnym terenem do prowadzenia operacji zaczepnych" - dodał.

"Ta gra ewidentnie się już toczy. Ukraina nie ma wyjścia. Jeżeli nie przeprowadzi w tym roku latem, czy jesienią takiej zdecydowanej kontrofensywy, która pozwoli wyprzeć wroga z własnego terytorium, to osłabnie chęć pomocy temu krajowi"

– ocenił Polko.

Jak zauważył, w Europie jak i USA pojawiają się coraz mocniejsze głosy o tym, że Zachód już "wystarczająco się wykosztował (na pomoc Ukrainie) i nie jest w stanie więcej zrobić".

"Prezydent Wołodymyr Zełenski doskonale wie, że musi coś zrobić, aby pokazać sukces i zachęcić do dalszego wspierania Ukrainy"

– podkreślił.

Z drugiej strony, zaznaczył gen. Polko, rosyjskie władze liczą na to, że osłabienie woli Europy, co do niesienia pomocy walczącej Ukrainie nastąpi w momencie, kiedy uda się Rosji utrzymać zdobyte tereny. Dodał, że wprawdzie nie przyniesie to Rosji wygranej w wojnie, ale zablokuje możliwość zwycięstwa Ukrainy.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#kontrofensywa #Ukraina #Rosja #wojna

az