Jak komisje śledcze zdemaskowały głupotę polityków od ośmiu gwiazdek Czytaj więcej w GP!

Kolejny ostrzał pozycji rosyjskich wojsk w okupowanym Mariupolu

W poniedziałek ukraińska armia dokonała kolejnego ostrzału pozycji rosyjskich wojsk w okupowanym Mariupolu nad Morzem Azowskim; silny wybuch rozległ się w okolicach zakładów metalurgicznych Azowstal, na miejsce zdarzenia wyjechały karetki pogotowia - oznajmił lojalny wobec Kijowa doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko.

zdj. ilust.
zdj. ilust.
www.facebook.com/GeneralStaff.ua/screen

Nie znamy jeszcze skutków tego ataku, lecz wśród mieszkańców miasta popierających Rosję zapanowała panika. Dobra wiadomość - relacjonował samorządowiec w serii komunikatów na Telegramie.

Od kilku tygodni władze Mariupola, przebywające na terenach kontrolowanych przez Ukrainę, regularnie informują o ostrzałach baz agresora w tym mieście lub jego okolicach.

28 maja zniszczono rosyjskie koszary w Jurjiwce pod Mariupolem. Jak powiadomił Andriuszczenko, w konsekwencji tego ostrzału, prawdopodobnie dokonanego przy użyciu brytyjskich pocisków manewrujących Storm Shadow, zginęło około 100 żołnierzy wroga, a ponad 400 zostało rannych. Poprzedni atak przeprowadzono 19 maja, gdy ukraińskie siły uderzyły w bazę wojskową najeźdźców na terenie mariupolskiego lotniska.

W okresie od lutego do maja 2022 roku rosyjskie oddziały niemal doszczętnie zrównały z ziemią 430-tysięczny Mariupol i popełniły tam zbrodnie na ludności cywilnej. Brak dokładnych danych o łącznej liczbie ofiar walk w tym mieście. Władze w Kijowie szacują, że mogło tam zginąć co najmniej 22 tys. osób.

W Mariupolu wciąż panuje bardzo trudna sytuacja humanitarna. Brakuje m.in. żywności, wody, lekarstw, środków higienicznych i łączności.

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

#Ukraina #Rosja #wojna

mg