Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Strzały na ulicach okupowanego Chersonia. Podolak: To walki między wagnerowcami, kadyrowcami, rosyjskim wojskiem i FSB

Na ulicach okupowanego przez Rosjan ukraińskiego Chersonia doszło do starć pomiędzy różnymi grupami okupantów - poinformował doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak na Twitterze. Rosyjskie agencje informacyjne podały z kolei, że miejscowe oddziały "likwidują grupę dywersyjno-rozpoznawczą". Na nagraniu opublikowanym w internecie widać, jak strzelają do siebie dwie grupy żołnierzy znajdujących się w pojazdach wojskowych po dwóch stronach ulicy.

Wymiana ognia na ulicach Chersonia jest kolejną manifestacją rosnącego napięcia pomiędzy prywatnymi firmami wojskowymi, milicjantami Kadyrowa, rosyjskim wojskiem i FSB. Rośnie liczba "miejscowych konfliktów". Grupy dzielą łup przed ucieczką, biorąc pod uwagę wieści o zbliżaniu się Sił Zbrojnych Ukrainy

Reklama

- napisał Mychajło Podolak.

Rano w internecie pojawiły się doniesienia o tym, że rzekomo członkowie paramilitarnej Grupy Wagnera (owianej bardzo złą sławą), nie mogli znieść bestialstwa "kadyrowców" i postanowili "wymierzyć im sprawiedliwość". 

Jak poinformował kanał NEXTA, w wielu miejscach Chersonia słyszano eksplozje. To przeczyłoby tezie o jednorazowym "wymierzeniu sprawiedliwości" i wskazywało na wspomniane przez Podolaka walki o łupy. Obserwowano również starcia pomiędzy uzbrojonymi pojazdami w centrum miasta. Pojawiło się nawet nagranie z miejsca walk.

 

Źródło: niezalezna.pl, twitter.com, TASS, NEXTa
Reklama