Niektórzy lokalni rosyjscy funkcjonariusze bezpieczeństwa interpretują drakońskie rosyjskie ustawodawstwo wojenne jako zakaz publicznego pokazywania niebieskich i żółtych przedmiotów. W ich ocenie może to świadczyć o... dyskretnym wsparciu dla Ukrainy. Informację przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej poinformowano, że 9 maja pracownik domu opieki miał zostać aresztowany po założeniu niebiesko-żółtej kurtki do pracy, a w ostatnich dniach w Wołchowie koło Petersburga żołnierze rosyjskiej Gwardii Narodowej aresztowali 22-letniego mężczyznę za pokazywanie czegoś, co się okazało być niebiesko-żółtą flagą rosyjskich Sił Powietrzno-Kosmicznych.
"Te działania pokazują niepewność w paranoicznych rosyjskich urzędach co do tego, co jest, a co może być uważane za dopuszczalne w coraz bardziej totalitarnym systemie"
Dodano, że krytyka aresztowań nadeszła z nieoczekiwanej strony: ultranacjonalistycznej, prowojennej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji, której własne logo jest w kolorach żółtym i niebieskim.