„Wróg uderzył wcześniej w obwód charkowski z Biełgorodu za pomocą systemu obrony powietrznej S-300. W tej chwili nad regionem charkowskim nie ma żadnych pocisków. Wróg jest podstępny, więc zagrożenie nadal istnieje”
Alarm lotniczy trwa. W Charkowie słychać było trzy eksplozje, informują portale społecznościowe.