W związku z rosyjską inwazj ą na Ukrainę Gazprom, jedno z największych rosyjskich przedsiębiorstw państwowych, poniósł w 2023 roku najwyższą od 25 lat stratę i będzie to negatywnie wpływać na jego przychody co najmniej do 2030 roku - przekazało w niedzielę brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej przywołano sprawozdanie finansowe Gazpromu, który poinformował o największej stracie rocznej od 25 lat - jego przychody spadły w 2023 roku o około 30 proc., co zaowocowało roczną stratą netto w wysokości 629 mld rubli (około 6,9 mld dolarów).
Jak wyjaśniono, rosyjska inwazja na Ukrainę i będąca jej konsekwencją degradacja stosunków Rosji z Zachodem mocno krępują działania Gazpromu. Niezdolność tego koncernu do pełnego przekierowania eksportu w celu uniezależnienia się od europejskich rynków będzie prawdopodobnie ograniczała jego zyski do co najmniej 2030 roku.
Choć Gazprom zdołał skierować część swojego handlu na alternatywne rynki, ze względu na ograniczenia infrastrukturalne stanowiło to w 2023 roku ledwie 5-10 proc. równowartości sprzedaży utraconej w Europie. Jest wysoce prawdopodobne, że zwiększenie wielkości przyszłego eksportu jest zależne od budowy nowej infrastruktury trasnportowej, takiej jak gazociąg Siła Syberii 2.
"Wysokie opodatkowanie przychodów Gazpromu w 2022 i 2023 roku niemal na pewno ograniczyło zdolność i motywację Gazpromu do inwestowania w celu ekspansji na alternatywne rynki. W 2023 roku Gazprom wpłacił około 2,5 bln rubli (28 mld dolarów) do rosyjskiego budżetu, co stanowiło około 9 proc. całości dochodów rządowych. Rosyjski rząd planuje dalej zwiększać obciążenie podatkowe Gazpromu w 2024 roku, co prawdopodobnie przyczyniło się do decyzji Gazpromu o ograniczeniu inwestycji w 2024 roku o około 15 proc." - napisano.