Wszystko wskazuje na to, że plan przekazania Ukrainie Leopardy 2 w koalicji państw zostanie zrealizowany. Dziś szefowa niemieckiej dyplomacji stwierdziła, że jeżeli Polska zdecyduje się przekazać czołgi, to rząd Niemiec nie będzie się sprzeciwiał.
Minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock (Zieloni) udzieliła dziś wywiadu dla francuskiej telewizji LCI. Zapytana o sytuację, gdyby Polska zdecydowała się na wysłanie swoich czołgów Leopard 2 bez zgody Niemiec, Baerbock stwierdziła:
„Na razie pytanie takie nie zostało nam zadane, ale gdyby nas o to zapytano, nie stanęlibyśmy na przeszkodzie”
– poinformowała agencja Reutera.
W piątek w amerykańskiej bazie w Ramstein odbyło się spotkanie grupy kontaktowej ds. wsparcia obronnego Ukrainy. Nie przyniosło ono jednak rozstrzygnięcia w postaci zgody Niemiec na przekazanie Ukrainie czołgów Leopard 2 – na co przed spotkaniem bardzo liczyła Ukraina.
Temat przekazania Ukrainie niemieckich czołgów jest nieustannie forsowany przez rząd RP. Dziś w rozmowie z Polską Agencją Prasową premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że deklaracja o wysłaniu do Kijowa 14 czołgów Leopard 2 tak, czy inaczej zostanie zrealizowana.
Będziemy budować „mniejszą koalicję” państw gotowych przekazać część swojego nowoczesnego sprzętu, nowoczesnych czołgów dla walczącej Ukrainy. Nie będziemy patrzeć biernie, jak Ukraina się wykrwawia. Naród ukraiński bije się o naszą wolność. Wysłanie Leopardów na Ukrainę to kwestia polskiej i europejskiej racji stanu. Nie pozwolimy, żeby Rosja zdobyła Kijów, a potem podpaliła całą Europę. Decyzja o wsparciu wojska ukraińskiego ma uzasadnianie i polityczne i moralne. Mam nadzieję, że Niemcy zrozumieją to prędzej niż później. Natomiast każde państwo, które już to rozumie z pewnością pójdzie w ślady Polski. Dziękuję z tego miejsca wszystkim przyjaciołom w Europie za wsparcie Ukrainie, razem jesteśmy silniejsi!
- powiedział szef polskiego rządu.