Wojna na Ukrainie trwa już ponad dwa miesiące. Zastanawiające jest, iż Rosjanie, którzy mieszkają na okupowanym Krymie - masowo wracają do właściwej części swojego kraju. Jak twierdzą, boją się ataków ze strony ukraińskiej... W mediach społecznościowych coraz częściej pojawiają się sugestie, że "Putin przegrał tę wojnę", a "Ukraińcy na Krymie będą się mścić za Mariupol".
Przypominamy, iż w zeszłym tygodniu, były dowódca donieckich separatystów Igor Girkin, pułkownik rezerwy GRU, oznajmił że "Ukraińcy mogą zaatakować i zniszczyć Krymski Most". To właśnie on jest elementem, który łączy okupowany półwysep z Rosją.
Girkin z pełnym przekonaniem mówił, iż armia ukraińska jest w stanie wziąć za cel w most przez Cieśninę Kerczeńską, o czym świadczy zniszczenie okrętu flagowego Floty Czarnomorskiej, krążownika "Moskwa".
- Uderzą, kiedy uznają to za możliwe i opłacalne
- uważa moskiewski wojskowy.
Co ciekawe, po tym wystąpieniu na okupowanym półwyspie wybuchła panika wśród Rosjan, którzy przeprowadzili się tam zaraz po nielegalnym przyłączeniu go do terytorium Rosji - w 2014 roku. Spanikowani Rosjanie twierdzą, że Ukraińcy w niedalekiej przyszłości nie tylko mogą zniszczyć wspomniany most, ale i "wejść na teren półwyspu".
Panika rozsiewana jest głównie w mediach społecznościowych, bo to właśnie rosyjscy internauci zapowiadają, że w najbliższym czasie zamierzają opuścić Krym, ale mają jedną obawę - że "Ukraińcy zniszczą Krymski Most", a przez to "zostaną uwięzieni". Cóż, obawa może i słuszna, szczególnie ze względu na to, w jaki sposób ich rodacy postępują z ludnością cywilną Ukrainy.
Kolejną - trzeba przyznać słuszną obawą jest również sugestia, że żołnierze ukraińscy będą "mścić się za Buczę i Mariupol".
Z nowym uzbrojeniem od Zachodu będą atakować. I nikt ich nie powstrzyma. Dlatego uciekam z Krymu z całą rodziną
- napisał jeden z internautów.
Warto wspomnieć, iż w internecie pojawiają się różnorodne teorie spiskowe, ale... Jedna z nich jeszcze szczególnie interesująca. Mówi o tym, iż białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka "prowadzi tajne rozmowy z władzami Ukrainy", ponieważ wie, że "Putin przegrał wojnę".
- W 2014 roku Rosja obiecała, że nas będzie broniła. Teraz musimy uciekać
- piszą Rosjanie osiedleni na Krymie. Zgodność tych wypowiedzi z prawdą podlega jednak wątpliwościom...
Co do ataku na most - jest to scenariusz wielce prawdopodobny. 21 kwietnia sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow poinformował, iż most przez cieśninę jest jednym z celów Sił Zbrojnych Ukrainy. Podkreślił wówczas, że Siły Zbrojne Ukrainy na pewno uderzą w most, gdy tylko "będzie taka okazja". Według urzędnika, zniszczenie mostu zatrzyma przerzut nowych sił dla armii rosyjskiej z Rosji na Krym.