10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

W Polsce odbędą się ćwiczenia NATO. Brytyjskie czołgi mają zostać na dłużej nad Wisłą

Nasza propozycja zakłada pozostawienie części tej grupy bojowej w Polsce. Te czołgi będą w pełni wyposażone, obsadzone brytyjskimi załogami z odpowiednią amunicją, gotowe do działania – mówi wiceminister ds. sił zbrojnych Wielkiej Brytanii James Heappey w rozmowie z Maciejem Kożuszkiem. Cały wywiad ukaże się w tygodniku „Gazeta Polska” w najbliższą środę.

Challenger 2
Challenger 2
Autorstwa Andrew Skudder - Flickr, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=3250735

Wiceminister ds. sił zbrojnych Wielkiej Brytanii James Heappey pytany o to jak postrzegane w Wielkiej Brytanii jest udzielanie przez Polskę pomocy humanitarnej, przyjmowanie uchodźców oraz bycie kluczowym państwem w procesie dostarczania pomocy wojskowej na Ukrainę, odparł, że "bohatersko".

Jak w Wielkiej Brytanii postrzega się rolę Polski zarówno pod kątem pomocy humanitarnej, przyjmowania uchodźców, jak i bycia kluczowym państwem w procesie dostarczania pomocy wojskowej na Ukrainę?

Bohatersko. Dziś w Londynie można usłyszeć tylko pochwały na temat Polski i polskiego rządu. Wczoraj miałem okazję siedzieć podczas debaty w Izbie Gmin obok Liz Truss, szefowej naszego MSZ, i gdy powiedziałem, że udaję się z wizytą do Polski, odpowiedziała, że uwielbia Polaków, mówiła mi o tym, jak doskonale dogaduje się ze swoim polskim odpowiednikiem, ministrem Rauem. Polska jako państwo stanęła na wysokości zadania i to w obliczu zagrożenia, w końcu to wojna za waszą granicą. Jesteście państwem, które przyjmuje zdecydowanie największą liczbę uchodźców, to przez wasze terytorium płynie zdecydowanie największa ilość pomocy militarnej. Pomimo tych wyzwań zrobiliście to, co należało, i to budzi mój podziw. To, co może zrobić Zjednoczone Królestwo, by pomóc Polsce w tych działaniach, to dla nas zaszczyt. Wspomagacie Ukrainę olbrzymią ilością uzbrojenia i dzięki wam ogromna międzynarodowa operacja pomocy Ukrainie jest możliwa. Rozumiemy, że to dla Polski wiąże się z ryzykiem, dlatego tym bardziej postawa polskich władz i polskiego społeczeństwa budzi nasz podziw, a Zjednoczone Królestwo jest dumne i wdzięczne, że ma w Polsce wspaniałego przyjaciela i sojusznika.

Polska potwierdziła, że przekazała swoje czołgi T 72 na Ukrainę. Wielka Brytania zaproponowała mechanizm, w którym brytyjskie czołgi Challenger 2 mogą zostać przekazane Polsce. Czy mógłby Pan powiedzieć coś więcej o tym, jak będzie wyglądał ten proces?

W Polsce niebawem będą miały miejsce duże ćwiczenia NATO Defender 22. W tych ćwiczeniach ma wziąć udział brytyjska grupa bojowa, w której skład wchodzą eskadry czołgów. Nasza propozycja zakłada pozostawienie części tej grupy bojowej w Polsce. Te czołgi będą w pełni wyposażone, obsadzone brytyjskimi załogami z odpowiednią amunicją, gotowe do działania. W tym momencie Zjednoczone Królestwo przerzuciło sporą część swoich sił pancernych do wschodniej i północnej Europy, trzy lub cztery eskadry stacjonują także w Estonii. To wynika z naszego poczucia solidarności z naszymi sojusznikami. Według nas to nie jest czas, by siedzieć sobie spokojnie w zachodniej i północnej Europie, z dala od kłopotów. Dla nas to czas, w którym powinniśmy wysyłać na Ukrainę czy też do naszych sojuszników na wschodniej flance NATO wszystko to, co mamy i co może okazać się pomocne.

Cały wywiad z brytyjskim wiceministrem ukaże się w tygodniku "Gazeta Polska" w środę.

Całość wywiadu z premierem Morawieckim już w najbliższym numerze tygodnika "Gazeta Polska". Wydanie dostępne od środy 4 maja!

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie, Gazeta Polska, niezalezna.pl

#Gazeta Polska

mg