Po wczorajszym ataku Rosji na blok mieszkalny w Odessie na południu Ukrainy liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do dziewięciu, o czym poinformowała dziś rano ukraińska Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS). Tego dnia w mieście ogłoszono żałobę.
„Odessa. W miejscu rosyjskiego uderzenia w blok mieszkalny pod gruzami odnaleziono ciało dziewiątej osoby”
Szef władz obwodu odeskiego Ołeh Kiper przekazał, że niedziela jest w Odessie oraz w obwodzie odeskim dniem żałoby.
„W Odessie i w obwodzie ogłoszono dziś żałobę po zabitych w następstwie rosyjskiego ataku. Ogromny ból nie tylko dla ziemi odeskiej, ale całej Ukrainy. Operacja poszukiwawcza trwa”
Rosja zaatakowała nocą z piątku na sobotę dronami bojowymi obwód odeski, charkowski i sumski. Jeden z bezzałogowców uderzył w blok w Odessie. Ratownicy wydobyli spod gruzów m.in. ciała matki i trzymiesięcznego dziecka.
"Takie ataki dronów Shahed nie mają sensu militarnego i nie mogą go mieć. Jest to terroryzm, którego celem jest wyłącznie zniszczenie życia, wyłącznie zastraszenie ludzi"
Ciało kolejnego niemowlęcia wydobyto spod gruzów bloku w Odessie, w który uderzył rosyjski dron - poinformowały władze obwodu odeskiego na południu Ukrainy. Bilans ofiar śmiertelnych wzrósł do 10.
Właśnie obok ciała kobiety znaleziono ciało jeszcze jednego niemowlęcia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że dziecko nawet nie miało roku
- napisał szef władz obwodowych Ołeh Kiper. Ratownicy kontynuują rozbiórkę gruzów.
Służby ratunkowe poinformowały, że matka próbowała zakryć swoim ciałem 8-miesięczne dziecko.