Nadzwyczajna sesja specjalna Zgromadzenia Ogólnego ONZ rozpatrzy projekt rezolucji w sprawie utworzenia mechanizmu rekompensaty dla Ukrainy za szkody spowodowane przez Federację Rosyjską. – Skala zniszczeń materialnych dokonanych przez Rosję na Ukrainie jest horrendalna i niewidziana w Europie od czasów II wojny światowej" – mówił ambasador Krzysztof Szczerski podczas Sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Dziś w ramach wznowionej 11. Specjalnej Sesji Zgromadzenia Ogólnego zostanie poddana pod głosowanie rezolucja ws. rekomendacji utworzenia międzynarodowego rejestru szkód wyrządzonych przez Rosję w związku z agresją na Ukrainę. Projekt odnotowuje potrzebę ustanowienia międzynarodowego mechanizmu reparacyjnego i rekomenduje utworzenie przez zainteresowane państwa członkowskie, we współpracy z Ukrainą, międzynarodowego rejestru szkód. Rezolucja ma tym samym stanowić pierwszy krok w procesie egzekwowania odpowiedzialności odszkodowawczej Rosji.
Rosyjska agresja na Ukrainę wymaga jednoznacznej i kompleksowej odpowiedzi ze strony społeczności międzynarodowej jako całości oraz każdego z jej poszczególnych członków. Rezolucja Zgromadzenia Ogólnego ONZ w sprawie zadośćuczynienia i odszkodowania za agresję na Ukrainę daje nam możliwość odpowiedzi na liczne przerażające i niszczące skutki tej trwającej wojny
– mówił podczas wystąpienia Krzysztof Szczerski, stały przedstawiciel RP przy ONZ.
Jak zaznaczył, Rosja od prawie dziewięciu miesięcy atakuje ukraińską ludność cywilną oraz infrastrukturę niemilitarną, w tym chronioną przez obowiązujące przepisy międzynarodowego prawa humanitarnego. "Skala zniszczeń materialnych dokonanych przez Rosję na Ukrainie jest horrendalna i niewidziana w Europie od czasów II wojny światowej" – podał.
Jest oczywiste, że Rosja w sposób rażący i oczywisty naruszyła wiele swoich zobowiązań międzynarodowych - przede wszystkim obowiązek przestrzegania zakazu agresji. Brak poszanowania dla prawa międzynarodowego przejawia się w nieprzestrzeganiu wiążącej decyzji Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości z dnia 16 marca 2022 r. w sprawie środków tymczasowych. Stąd też odpowiedzialność za naruszenia prawa międzynarodowego popełnione na Ukrainie przez Federację Rosyjską musi pozostać naszym priorytetem w miarę trwania wojny. Rosja musi ponieść konsekwencje wszystkich swoich naruszeń, w tym zadośćuczynić za krzywdę i szkody spowodowane tak rażącym i zakrojonym na szeroką skalę naruszeniem swoich zobowiązań międzynarodowych
– mówił ambasador.
Krzysztof Szczerski zwracając się do delegatów przypomniał, że podstawową zasadą prawa międzynarodowego jest to, że naruszenie zobowiązania pociąga za sobą obowiązek naprawienia w odpowiedniej formie wszystkich krzywd, materialnych i niematerialnych, wyrządzonych państwu i jego obywatelom.
"Zadośćuczynienie jest zatem niezbędnym uzupełnieniem niestosowania międzynarodowych przepisów prawnych. Dzisiejsza rezolucja podsumowuje to, co jest oczywiste - Rosja jest zobowiązana do pełnego zadośćuczynienia. Polska zdecydowanie popiera utworzenie międzynarodowego Rejestru Szkód spowodowanych nieuzasadnioną i niesprowokowaną agresją Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Jesteśmy głęboko przekonani, że wszystkie szkody muszą być zawsze odpowiednio zrekompensowane. Niezależnie od tego, kiedy i gdzie zostały wyrządzone. Jest to uniwersalna zasada przewodnia" – podkreślił.
Ambasador jest zdania, że nie wystarczy, że sprawcy przyznają się do popełnionych błędów, nie wystarczy, że wyrażą skruchę. "Gesty moralne nigdy nie wystarczą. To materialne odszkodowania są potrzebne, aby odbudować szkody wyrządzone przez wojny. Musimy stworzyć ten rejestr, bo jest on fundamentalny dla przyszłości Ukrainy. Polska wie aż za dobrze z własnej historii, co oznacza zaniechanie takich działań.
Proponowany rejestr, którego działanie i zasady zostaną ustalone w gronie zainteresowanych państw, nie tylko pomoże Ukrainie w odbudowie po wyniszczającej wojnie, ale co ważniejsze, przyniesie sprawiedliwość ofiarom rosyjskich barbarzyńskich czynów, takich jak masowe zabójstwa mężczyzn, kobiet i dzieci, tortury, przemoc seksualna czy przymusowe deportacje
– mówił.
Nie należy również zapominać, co Polska podkreśliła w Radzie Bezpieczeństwa w maju, że oprócz ofiar w ludziach, rosyjska agresja wciąż powoduje zniszczenia w obiektach kulturalnych na Ukrainie. Miejsca kultu religijnego, budynki historyczne, pomniki, miejsca pamięci o Holokauście i inne artefakty są nadal codziennie niszczone i plądrowane. Przemawiając we wrześniu do tego Zgromadzenia Ogólnego, prezydent Andrzej Duda podkreślił zaangażowanie Polski we wszelkie wysiłki na rzecz odpowiedzialności, stwierdzając, cytuję: "Chciałbym z tego miejsca zadeklarować nasze wsparcie dla wszystkich istniejących i nowych inicjatyw, aby ci, którzy pozbawiają miliony ludzi prawa do żywności i niszczą środowisko, nie pozostawali już bezkarni. [...] Wobec bezprawnych działań Rosji powinniśmy wszyscy wyciągnąć wnioski na przyszłość" – powiedział Krzysztof Szczerski.
"Ponieważ społeczność międzynarodowa nie była w stanie zapobiec trwającej rosyjskiej agresji, naszym obowiązkiem jest opowiedzenie się za pociągnięciem do odpowiedzialności za okrucieństwa popełnione wobec Ukrainy. Dlatego też konieczne jest poparcie dzisiejszej rezolucji, ponieważ będzie ona stanowiła pierwszy krok w kierunku zadośćuczynienia za krzywdy i szkody wyrządzone przez rosyjską agresję oraz doprowadzi nas do osiągnięcia pokoju i odbudowy po zakończeniu konfliktu" – zakończył ambasador.