Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

"Kucharz Putina" daje pokaz siły. Składa donos na gubernatora Petersburga pod zarzutem zdrady stanu

Jak informuje rosyjska niezależna "Nowa Gazeta", Jewgienij Prigożyn, szef tzw. Grupy Wagnera, złożył do rosyjskiej prokuratury i FSB wniosek o skontrolowanie Aleksandra Biegłowa, gubernatora Sankt-Petersburga. Prigożyn podejrzewa, że urzędnik mógł dopuścić się zdrady.

Jewgienij Prigożyn (pierwszy z prawej)
Jewgienij Prigożyn (pierwszy z prawej)
fot. government.ru, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=98211196

Jewgienij Prigożyn chce sprawdzenia Aleksandra Biegłowa pod kątem art. 275 rosyjskiego kodeksu karnego, dotyczącego zdrady stanu. To kolejna odsłona tarć na linii szef Grupy Wagnera-gubernator Sankt-Petersburga.

W październiku Prigożyn zwrócił się do prokuratury, by ta sprawdziła Biegłowa pod kątem złamania innego artykułu - dotyczącego tworzenia zorganizowanej grupy przestępczej, która miała - zdaniem Prigożyna - na celu rabowanie budżetu państwa.

Prigożyn wielokrotnie twierdził, że Sankt-Petersburg jest pozbawiony "atrakcyjności inwestycyjnej", ponieważ kierowany jest "przez bandę ludzi, którzy nabijają sobie kieszenie i nie dotrzymują słowa". Władze miasta odpowiadały, że jest to prywatna opinia i ma związek z próbą obrony działalności biznesowej Jewgienija Prigożyna.

Szef tzw. Grupy Wagnera, nazywany również "kucharzem Putina" sukcesywnie zwiększa swoje wpływy w Rosji. Według amerykańskiego think tanku Instytut Studiów nad Wojną. Prigożyn planuje stworzenie niezależnego od Putina ośrodka władzy. Jak podaje Bloomberg, publiczne apele Prigożyna o silne represje wobec potentatów biznesowych, którzy nie są wystarczająco entuzjastyczni, by wesprzeć wysiłek wojenny, sprawiły, że niektórzy zamożni Rosjanie obawiają się o bezpieczeństwo swoje i rodzin.

 



Źródło: niezalezna.pl

md