Granat ukryty w jej pianinie "cudem nie zadziałał" - powiedział Geraszczenko.
Rosyjscy okupanci ukryli granat w mechanizmie młoteczkowym instrumentu. Kiedy rodzina wróciła do Buczy po wyjeździe Rosjan, znaleziono śmiercionośny ładunek wybuchowy.
"Dzięki czujności matki nikomu nic się nie stało, a granat został rozbrojony przez specjalistów"
- dodał ukraiński polityk.
#Russian occupation forces left grenade in piano of 10yo girl in #Bucha, set to explode when piano was played
— 🇺🇦Ukraine Resists: News From a Genocidal War (@ArmedMaidan) May 13, 2022
Mother found it before it detonatedhttps://t.co/Msdffcf1xG#StandWithUkraine #RussiaUkraineWar #RussianWarCrimes pic.twitter.com/hzXYBpg7dM
Piekło na ziemi w Buczy...
Bucza była miejscem licznych zbrodni przypisywanych wojskom rosyjskim. Zamordowano tam kilkudziesięciu mieszkańców, wiele ciał miało ręce związane za plecami.
Według szefa ukraińskiej Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ołeha Bondara jedną z głównych negatywnych konsekwencji inwazji wojsk rosyjskich na terytorium kraju jest masowe podłożenie przedmiotów wybuchowych, których użycie jest zabronione przez prawo międzynarodowe.
Jego zdaniem, wnioskując z doświadczeń międzynarodowych, należy przyjąć, że rozminowywanie Ukrainy może zająć od pięciu do dziesięciu lat.