Ukraińskie siły zbrojne otrzymają 1 mld euro z Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju (EPF). Taką decyzję podjęły dziś państwa członkowskie UE. - Nie ma lepszej demonstracji determinacji UE w dalszym wspieraniu uzasadnionego prawa Ukrainy do samoobrony przed brutalnym rosyjskim agresorem - ocenił szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.
"Dzisiejszą decyzją wprowadzamy w życie pierwszą część historycznego porozumienia osiągniętego przez przywódców UE w sprawie wsparcia natychmiastowej dostawy amunicji artyleryjskiej o wartości 1 miliarda euro dla ukraińskich sił zbrojnych. Nie ma lepszej demonstracji determinacji UE w dalszym wspieraniu uzasadnionego prawa Ukrainy do samoobrony przed brutalnym rosyjskim agresorem"
- powiedział szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.
Państwa członkowskie ciągle jednak nie uzgodniły przeznaczenia drugiego miliarda euro. Według nieoficjalnych informacji Francja blokuje decyzję w tej sprawie. Chce m.in., aby refundacja kosztów zamówień możliwa była nie tylko w przypadku amunicji, ale też rakiet.
Decyzja o sfinansowaniu przez Unię Europejską dostaw amunicji na Ukrainę zapadła w marcu na szczycie Unii Europejskiej w Brukseli.
Potrzebne na to 2 mld euro mają pochodzić z Europejskiego Instrumentu na Rzecz Pokoju. O dostawy amunicji apelował wcześniej prezydent Ukrainy podczas swojej wizyty w Brukseli. Chodzi o amunicję 155 mm, która jest wykorzystywana w precyzyjnej artylerii dalekiego zasięgu.
Na terenie Unii Europejskiej jest ona obecnie produkowana w Polsce, Francji i Niemczech. Używa się jej w polskich armatohaubicach KRAB, które zostały przekazane stronie ukraińskiej.