Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy Ołeksandr Turczynow powiedział dziś, komentując wypowiedź prezydenta Rosji na temat ukraińskiej państwowości, że Ukraina jest i pozostanie niezależna od - jak to ujął - dążeń rewanżystów.
Dodał, że w Donbasie (na wschodzie Ukrainy, gdzie od 2014 roku trwa konflikt, w którym zginęło ponad 10 tysięcy osób) ukraińscy żołnierze będą działać adekwatnie do zagrożeń.
Podczas dorocznej telekonferencji z obywatelami Federacji Rosyjskiej jej prezydent Władimir Putin powiedział, że Rosja nadal będzie okazywać pomoc nieuznanym tzw. republikom ludowym w Donbasie. Oświadczył, że władze Ukrainy nie są w stanie rozwiązać problemu tych terytoriów.
Służby prasowe RBNiO podały, że w trakcie telekonferencji Putina z okupowanego Donbasu zatelefonował obywatel Rosji, który wyraził obawę, że ukraińska armia może dokonać ataku w Donbasie podczas piłkarskich mistrzostw świata, na co Putin odpowiedział, że podobne działania mogłyby doprowadzić do poważnych następstw dla ukraińskiej państwowości.
Ukraińska państwowość opiera się na męstwie, patriotyzmie i wierze milionów wolnych Ukraińców, zdolnych do jej obrony i zachowania wolności, demokracji i niezależności dla swych dzieci. To zasadnicza różnica między naszą państwowością a rosyjską, która może istnieć jedynie w warunkach totalitarnych, gdy oprycznicy, żandarmi, czekiści i KGB-iści tłamszą ludzi kratami i drutem kolczastym
- cytuje słowa Turczynowa służba prasowa RBNiO.
Turczynow podkreślił, że "rosyjska państwowość spoczywa na kościach milionów zamęczonych i złamanych niewinnych ludzi".
Niezależnie od jęków rosyjskich najemników i gróźb rosyjskiego prezydenta ukraińscy żołnierze będą działać adekwatnie do zagrożeń, a państwo ukraińskie jest i pozostanie niezależne od maniakalnych dążeń imperialnych rewanżystów
- oświadczył sekretarz RBNiO Ukrainy.