Mogę teraz powiedzieć, że pracowałem dłużej niż Kamala - powiedział mediom Donald Trump po tym, jak przepracował kilkanaście minut w restauracji fast-food McDonald's. Udał się tam po tym, jak jego rywalka Kamala Harris "skłamała, że tam pracowała".
Jak powiedział dziennikarzom Trump, mówiąc z okienka drive-thru, zdecydował się na wizytę w McDonald's, by podkreślić, że jego rywalka Kamala Harris rzekomo kłamała, mówiąc, że pracowała w jednej z restauracji sieci podczas studiów 40 lat temu.
"Mogę teraz powiedzieć, że pracowałem dłużej niż Kamala. Ona tu nigdy nie pracowała. Dlaczego to robię? Bo ona kłamie. Po co o tym kłamać? Nie powinna o tym kłamać"
- mówił kandydat Republikanów, utrzymując, że potwierdziła to sama firma. "USA Today" podaje jednak, że mimo twierdzeń Trumpa McDonald's nigdy publicznie nie ustosunkował się do tej kwestii.
MAKE AMERICA GREAT AGAIN! pic.twitter.com/rA5FwAQWFy
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) October 20, 2024
Podczas swojej wizyty Trump - odziany w fartuch, bez marynarki, lecz w koszuli i krawacie - smażył frytki, które - jak podkreślił - bardzo lubi. Pytany przez dziennikarzy o swoje ulubione danie z restauracji powiedział jednak, że lubi wszystko i często stołuje się w fastfoodowej sieci. Kpił też z wypowiedzi swojej rywalki, że praca w kuchni jest bardzo ciężka.
"Ona mówiła, że było jej tak gorąco. Że to taka ciężka praca"
- mówił Trump, zauważając, że witająca go pracownica restauracji wykonuje tę pracę od wielu lat.
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) October 20, 2024
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) October 21, 2024
W niedzielę Trump pójdzie również na mecz ligi futbolu amerykańskiego NFL zespołu Pittsburgh Steelers.
Kandydatka Demokratów, która obchodzi niedzielę 60. urodziny, spędza ten dzień w Georgii, innym kluczowym stanie. Odwiedziła tam dwa aforamerykańskie kościoły w aglomeracji Atlanty, zachęcając ludzi do pójścia na wybory. Harris zwróciła uwagę, że w Georgii głos oddał już 100-letni były prezydent Jimmy Carter; dodała, że jeśli on może zagłosować, to każdy może to zrobić. Podczas wizyty w kościele w Jonesboro do Harris dołączył piosenkarz Stevie Wonder, który zaśpiewał jej swoją piosenkę "Happy Birthday", skomponowaną pierwotnie z okazji ustanowienia święta Martina Luthera Kinga jr.